Jesteśmy w kaplicy przebicia serca św. Teresy od Jezusa w kościele Santa Maria della Vittoria w Rzymie. Znajduje się tu arcydzieło Gianlorenzo Berniniego, ukazujące wspomnianą scenę z życia świętej. Fundatorem kaplicy był patriarcha Wenecji, Kard. Federico Cornaro, zafascynowany postacią świętej Matki Karmelu reformowanego. Kiedy papież Innocentego X mianował go prefektem kongregacji „Propaganda Fide”, zaprosił w 1645 r. mistrza Berniniego, by rozpoczął prace nad wystrojem kaplicy. Mistrz zaczytuje się w dziełach Teresy, zwłaszcza w 29 rozdziale „Księgi Życia”, by zrozumieć nieco z tajemnicy doświadczenia mistycznego.
Cała kompozycja wyraża fascynacje teatralno-scenograficzne artysty. Przez połączenie architektury przestrzennej, rzeźby i malarstwa, tworzy on niesamowity układ, wciągający oglądającego w niezwykle dynamiczną scenę. Sam Bernini uważał kompozycję za „men cattiva opera” – najlepszą rzeźbę, jaka wyszła z jego ręki.
1. Kard. Federico Cornaro w otoczeniu krewnych ogląda scenę przebicia z loży po prawej stronie (drugi od prawej). Może to sprawiać wrażenie świeckiej przestrzeni teatralnej, jednak kolumny i kapitele nad głowami obserwujących, jasno wskazują, że mamy do czynienia z przestrzenią sacrum. I tu znajdujemy jedyny słaby punkt wybitnej kompozycji. Układ postaci, rzeźbiony w pracowni artysty, zawiera błąd perspektywy – spojrzenie pierwszej z lewej postaci wbija się w ścianę zamiast w centralną scenę.
2. Na przeciwległej loży pierwszy z prawej klęczy ojciec kardynała, doża Jan Cornaro (w typowym nakryciu głowy dożów), który jako pobożny i sprawiedliwy Wenecjanin zrezygnował z urzędu w momencie objęcia funkcji patriarchy przez jego syna Federico. Nie było dobrze, żeby władza świecka i duchowna należała do jednego rodu.
3. Dysputy teologiczne w lożach to niewątpliwie nawiązanie do słynnych fresków Raffaela z pałacu papieskiego w Watykanie, a szczególnie znajdującej się tam sceny dysputy o Najświętszym Sakramencie.
4. Centralna kompozycja to synteza doświadczenia mistycznego, wyczytanego z opisów św. Teresy. Całość oświetlona Bożym światłem z wysoka. Specjalne okienko ze złocistym witrażem dostarcza światło, które spływa po pozłacanych promieniach glorii otaczającej rzeźbę przebicia serca. W rzeczywistości system lusterek zainstalowanych na gzymsie pod sufitem o różnych porach dnia dostarczał potrzebnego we wnęce światła.
5. Habit świętej układa się na kształt płomienia ognia, który niejako konsumuje Teresę w doświadczeniu ekstazy. Jak pisze mistyczka „czułam się cała w płomieniach miłości Bożej”. Załamania materiału (tutaj habitu), dopracowane w Baroku do perfekcji, są niczym tańczący płomień wznoszący się ku twarzy Teresy, wyrażającej rozkosz doświadczenia Bożego.
6. Aniołek patrzy na świętą i się uśmiecha – widzi efekt strzały, którą dopiero co wyciągnął z jej serca. Wskazuje na to rozluźniony biceps. Tak, do takiej precyzji posunął się mistrz Bernini.
7. Anioł lewą ręką, przy pomocy dwóch palców, podnosi Teresę niczym hostię. Święta staje się lekka i filigranowa. Dla spójności dzieła z koncepcją efektu doświadczenia mistycznego, Bernini decyduje się na wydrążenie rzeźby – jest ona pusta w środku!
8. Teresa jest uniesiona ku wymalowanemu na sklepieniu kaplicy niebu. Jest to dzieło ucznia Berniniego, Guido Ubaldo Abbattini: święto w niebie ze względu na Teresę. Malunek przechodzi w trójwymiarowe stiuki. Napis wyraża zachwyt Jezusa nad jego oblubienicą Teresą: „gdyby nie istniało niebo, to bym je stworzył dla ciebie”. Kompozycja nieba zawiera także cztery sceny z życia Teresy umieszczone po obu stronach okna: Teresa uciekająca do kraju Maurów, Jezus wkładający koronę na głowę Teresy, Teresa u stop rzeźby „Ecco Homo” oraz Jezus dający Teresie gwóźdź zaślubin duchowych. By wyrazić doświadczenie tajemnicy twarz Chrystusa spowijają obłoki przedstawionej chwały nieba.
9. Teresa przeżywa doświadczenie niebiańskiej rozkoszy, a dokonuje się ono na kanwie głębokiego zjednoczenia eucharystycznego – nie dziwi nas zatem odniesienie do wspomnianej dysputy o Najświętszym Sakramencie. Zresztą u podstawy ołtarza przebicia serca, znajduje się najcenniejsze w Rzymie pozłacane antepedium z brązu, ukazujące scenę ustanowienia Eucharystii podczas ostatniej wieczerzy. Tak jak Jezusa cały wydał się za zbawienie świata, tak i Teresa daje całą siebie Bogu.
10. Obok doświadczenia eucharystycznego drugim kluczem interpretacyjnym w duchowości Teresy jest modlitwa. W dwóch okrągłych medalionach z drogocennych marmurów na podłodze kaplicy, u samych podstaw całej sceny przebicia serca, spotykamy dwa szkieletory z rękoma wyrażającymi postawy modlitwy. To nie „memento mori” – to pokorna modlitwa „de profundis”, która jest wstępem do życia duchowego, gdyż jak pisał Teresa, „bramą do twierdzy jest modlitwa”. Jeśli chcesz zrozumieć miłość Boga, to w uniżonej modlitwie kontempluj, to co uczynił On w noc przed swoją męką.
Tekst i foto: o. Andrzej M. Cekiera OCD