
Był mężem modlitwy
Ojciec Szczepan Praśkiewicz wspomina Papieża Franciszka i mówi o Jego symbolicznym pożegnaniu z Kościołem w Niedzielę Zmartwychwstania. Podkreśla, że zmarły w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia, Ojciec Święty Franciszek był mężem modlitwy i wielkiego nabożeństwa maryjnego.
Dużo się modlił i przy każdej okazji prosił o modlitwę za siebie. Ja, jako karmelita bosy, przynależący do Zakonu, w którego tożsamość charyzmatyczną modlitwa i kontemplacja są wpisane ze szczególną mocą, byłem Ojcu Świętemu za to bardzo wdzięczny i kiedy tylko mogłem, dziękowałem mu za to osobiście. Co więcej, Papież Franciszek był człowiekiem wielkiego nabożeństwa do Matki Bożej. Przed każdą podróżą apostolską udawał się do Bazyliki Matki Bożej Większej, aby zawierzyć Jej opiece swoje pielgrzymowanie i posługę. I wracając też pierwsze kroki kierował tam, do Niej, do „Salus Populi Romani”. Stąd nie dziwi fakt, że na miejsce swojego pochówku wybrał właśnie Bazylikę Matki Bożej Większej i w niej zostanie pogrzebany. To taka pieczęć nad Jego maryjnością. A sama śmierć przypadła właśnie w Oktawie Wielkanocy. Święty Jan Paweł II umarł w ostatnim dniu Oktawy, w sobotę, przed Niedzielą Miłosierdzia. Ojciec Święty Franciszek odszedł w poniedziałek, w pierwszym dniu Oktawy. Ale my przez całą Oktawę celebrujemy Zmartwychwstanie Pana. Możemy być przekonani, że Maryja, której był wielkim czcicielem wprowadziła Go już do chwały Zmartwychwstałego.
W Niedzielę Zmartwychwstania Ojciec Święty Franciszek udzielił ostatniego błogosławieństwa z loży Bazyliki św. Piotra i symbolicznie pożegnał się z wiernymi…
To było bardzo piękne pożegnanie z Kościołem, z Ludem Bożym, błogosławieństwo Urbi et Orbi, w obecności wiernych z całego świata, którzy wypełnili po brzegi Plac św. Piotra. Potem w papamobile papież Franciszek objechał cały plac. Podawano mu małe dzieci, które błogosławił ze wzruszeniem. Widać było, że dużo go to kosztuje, że cierpi, że z trudem podnosi rękę i kładzie ją na czoła dzieci. I kilkanaście godzin później odszedł po nagrodę wiekuistą. Niech cieszy się chwałą Jezusa Zmartwychwstałego z Matką Bożą i świętymi.
Za: Echo dnia