VI dzień nowenny

Bezgranicznie ufać w miłosierdzie i łaskę Boga

Mam nadzieję, że po tym ziemskim wygnaniu pójdę radować się z Tobą w Ojczyźnie; nie chcę jednak zbierać zasług na Niebo, chcę pracować jedynie z Miłości ku Tobie, tylko w tym celu, by sprawić Ci radość, pocieszać Twoje Najświętsze Serce i ratować dusze, które będą Cię kochać przez całą wieczność.

Pod wieczór życia stanę przed Tobą z pustymi rękoma, bo nie proszę Cię, Panie, byś liczył moje uczynki.

Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę.
I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego.
Flp 3,7-8


Trzeba mieć wielką odwagę stanąć przed Bogiem z niczym, z pustymi rękami. Tak może postąpić tylko ten, kto wie, że bez łaski bożej nie jest zdolny uczynić nic dobrego, więcej jest wstanie popełnić każdy grzech. Wiedziała o tym św. Teresa z Lisieux i dlatego nie popadła w pychę i samouwielbienie, gdy spowiednik utwierdził ją w przekonaniu, że nigdy nie popełniła grzechu ciężkiego.

Święta Tereso od Dzieciątka Jezus uproś nam łaskę przeświadczenia o tym, że tylko moc Bożej miłości może zbawić człowieka, a nie ogrom nawet najwspanialszych uczynków.

Ojcze nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu…

Święta Tereso od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza – módl się za nami!