Bardziej Bóg żąda od ciebie choćby najmniejszego stopnia posłuszeństwa i uległości, niż wszystkich innych czynów, jakie chcesz podjąć dla Niego. (S 13)
Sentencja ta choć z pozoru wydaje się być przejrzysta w treści i łatwa do zrealizowania, stawia przed nami trudne zadanie. Św. Jan ostrzega nas przed nadmierną aktywnością, która może rodzić się z głęboko ukrytej pychy. Pisze, że to właśnie posłuszeństwo, które jest przecież szkołą pokory, więcej znaczy dla Boga niż wielkie dzieła. Bóg, który „wywyższył pokornych” żąda od nas właśnie tego: pokory …
Bardziej Bóg żąda od ciebie choćby najmniejszego stopnia posłuszeństwa i uległości (…)
… pokory, która w naszych czasach nie jest szczególnie modna. Przecież Ja wiem co lepsze itd.… Jednak dla ludzi postępujących za głosem Boga, pokora będzie bezpieczną ścieżką do zdążania ku Niemu. To uniżenie się i poddanie poprowadzi duszę po pewnej drodze w nocy wiary.
br. Bartłomiej Maria od Miłości Miłosiernej