Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? To pytanie, które Jezus zadaje swoim uczniom po tym, jak umył im nogi w czasie Ostatniej Wieczerzy. Jest to pytanie, które wykracza daleko poza pojedynczy gest Mistrza. Niesie ono w sobie całe zaangażowanie Boga w objawienie Swojej Miłości, aby dać się poznać i pociągnąć nas ku Sobie.
Zrozumieć Odkupieńcze działanie Boga, to przyjąć Jego miłość i dać się wciągnąć w ten sam nurt służby. Jezus myje swoim uczniom nogi, ociera je, służy i pochyla się także nade mną. Następnie sam przygotowuje pokarm, który przekracza najśmielsze oczekiwania. Daje nam swoje Ciało, aby Jego boska miłość „weszła nam w krew”, aby stała się nami, tętniąc rytmem pracy naszego serca. Nieskończona Miłość Boga pozwala się zasymilować, stając się energetycznym zasobem i impulsem do prawdziwego życia. W ten sposób Ciało Chrystusa pozwala nam żyć Bogiem.
Miłość zawsze ma swoje Ciało: swoje spojrzenie i dotyk, a nawet tembr głosu. Nieskończona Miłość została zapisana i wyrażona poprzez Ciało. Na tym Ciele zostawiła niezatarte znamiona swojej historii. Każdy ślad odważnej miłości Jezusa to perłowy stygmat, w którym mogę rozpoznać moje najmniejsze cierpienie. Ciało, które doskonale zna ludzki lęk, samotność i ból, staje się dla nas pokarmem podanym na złotej patenie. Moja historia jest odtąd na zawsze zapisana w Boskiej tkance życia wiecznego.
Gdybyśmy mięli świadomość i pełne zrozumienie tego, co dokonało się w czasie Wieczerzy Pańskiej, cała Historia Zabawienia znalazłaby swój wyraz w naszej historii osobistej. Zrozumieć, co uczynił nam Jezus, to rozpoznawać w każdej Eucharystii ukryte szczegóły własnej drogi życia, które staje się Paschą czyli przejściem ze śmierci do Zmartwychwstania.
o. Paweł Porwit OCD