Choć, póki żyje się na ziemi, jest się narażonym na pokusy a nawet ataki szatańskie, to jedna wyjdzie się z tej walki zwycięsko, gdy cnoty będą ugruntowane i wypróbowane w niejednej walce z przeciwnościami. Takie cnoty przypominają właśnie szyszki, przekonuje św. Jan od Krzyża.
Wszystkie razem stanowią jedną całość. W każdej części znajdują się nasiona, które z jednej strony są dobrze chronione z drugiej rozsiewa je, czyli daje życie. Człowiek cnotliwy ubogaca innych darami, którymi sam wcześniej został obdarowany, będąc siewcą bożego życia, które nosi w sobie.
br. Tomasz Kozioł OCD