Nadzieja odwołuje się do pamięci, jest tęsknotą za Bogiem, która przekracza zmysły. Przemieniony Jezus wzbudził nadzieję w sercach uczniów, że i oni będą przemienieni, że ich rany, błędy, grzechy i choroby będą kiedyś chwalebne i pełne światła. To nadzieja nie tylko na życie wieczne, ale i na szczęśliwą doczesność. Postawa zaufania Bogu rodzi potrzebę uproszenia swojego życia, aby nic nie zawłaszczało przestrzeni wolności. Jezus kuszony na pustyni dał świadectwo tej nadziei, odmawiając łatwego chleba, przesterowanych możliwości i nadludzkiej siły oraz władzy za cenę wolności. Dał wtedy przykład prawdziwej nadziej, przekraczającej poczucie pełnego brzucha czy dominowania nad innymi. Prawdziwa nadzieja jest lekarstwem życia, przywraca uśmiech i pogodę. Prawdziwa nadzieja pochodzi tylko od Boga, bo nie kończy się z dnia na dzień, tak jak On jest wieczna.