Modlitwa wewnętrzna to ewangeliczny styl życia, dlatego początkowa nauka tej drogi dotyczy tzw. cnót czyli dobrych przyzwyczajeń, które z jednej strony mają naturalną i wlaną podstawę, z drugiej strony są polem pracy dla każdego człowieka. Na początku warto sobie uświadomić, że każdy człowiek nosi w sobie zasianą wiarę, nadzieję i miłość, które trzeba rozwijać, aby otworzyć kanał komunikacji z Bogiem.
Św. Jan od Krzyża rozwija zagadnienie wiary, ukrytej jak sam Bóg, który umyka ludzkim oczom, aby człowiek tęsknił za nim na prawdę, a nie był jedynie niewolnikiem. Św. Teresa od Jezusa w wspaniały sposób podaje trzy drogi rozwoju cnót tematu janowego. Pokora, która dla Teresy jest prawdą, płynie z wiary w Boga, miłość bliźniego jest następstwem miłość do Ojca, a prostota jest odpowiedzią na zaufanie Jezusowi.
Zanim przystąpisz do czasu czuwania, trzeba zrewidować własne życie, zrobić rachunek sumienia, czy jestem świadomy daru wiary, który otrzymałem i czy żyję w prawdzie.