„Zrobicie mi może wymówkę, czemu wam tu prawię o grze, która nie jest w użyciu u nas i być nie powinna. Otóż widzicie, jaką wam Bóg dał matkę, że takie nawet błahostki umiała i dotąd o nich nie zapomniała. Czasem jednak, jak mówią, wolno grać i w szachy. Jakże daleko bardziej wolno nam zagrać w inną grę, (…)
św. Teresa od Jezusa, Droga doskonałości 16,1
Tak, nawet ludziom, którzy przeżyli głębokie nawrócenie i weszli na drogę wiodącą do zjednoczenia z Bogiem wolno grać w szachy, bądź jakąś inną grę. Pan Bóg niczego, co dobre nie zabiera człowiekowi. Więcej, sprawia, że te wszystkie zdolności i umiejętności przyczyniają się do ewangelizacji, sprowadzania innych na tę drogę, ponieważ można nawet grając w szachy, bądź w jakąś inną grę, robić to na chwałę Boga.
br. Tomasz Kozioł OCD