Po niejakim czasie miał Jan do uczniów mowę nad Jordanem o rychło mającym nastąpić chrzcie Mesjasza, którego nigdy nie widział. Odezwał się do nich w te słowa:”Na świadectwo prawdziwości mych słów pokażę wam miejsce, gdzie Mesjasz będzie chrzczony. Patrzcie, oto wody Jordanu rozstąpią się, a z głębi ich ukaże się wyspa”. (…) Stało się to w tym samym miejscu, kędy niegdyś przechodzili Izraelici z arką przymierza i którędy przechodził Eliasz, rozdzieliwszy wody płaszczem.
Bł. Katarzyna Emmerich
Jan Chrzciciel w tradycji chrześcijańskiej i karmelitańskiej jest kimś bardzo znaczącym. Działa bowiem w duchu proroka Eliasza, duchowego Ojca Karmelu. Pismo Święta jednoznacznie mówi, że Chrzciciel czyni wszystko w mocy wielkiego proroka z Tiszbe. Jest On wielkim Poprzedzającym Mesjasza. Żydzi wierzyli, że zanim nadejdzie Chrystus, drogę przygotuje Mu właśnie ognisty herold żarliwej wiary w Jahwe. I tak się stało.
Chrzciciel, jako nowy Eliasz, rozpala płomień wiary w Syna Bożego. We fragmencie opisu wizji bł. Katarzyny Emmerich dostrzegamy przygotowania do Chrztu Pańskiego. Sam opis ma walor apokryficzny, ale jest w nim zawarta istotna prawda teologiczna – oto miejsce, gdzie Mesjasz objawia siebie w wodach Jordanu, związane jest mocno z tradycją Izraela. Tu przechodzili w czasie Exodusu Izraelici, tu szedł suchą stopą Eliasz. Św. Jan Chrzciciel wie, że te wszystkie wydarzenia są zapowiedzią mesjańskiego Chrztu. Jezus zanurza się w wodach Jordanu, by uzyskać błogosławieństwo Ojca i namaszczenie Duchem Świętym. Ostatni Prorok przekazuje Mesjaszowi władzę nad wszystkimi. Czasy Starego Przymierza dobiegają końca, rodzi się nowy czas ostatecznego Przymierza.
Chrzest Pański jest zapowiedzią chrztu, który Kościół na przestrzeni wieków udziela ludom całej ziemi. Obmycie łaską chrzcielną sprawia, że zaczyna w nas wzrastać postawa synowska wobec Boga. Ona jest głęboko wpisana w duchowość karmelitańską, by nie wspomnieć postaci św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Eliasz, Jan Chrzciciel, Teresa z Lisieux – dzieci obmyci łaską bożą, nasze starsze Rodzeństwo, uczące nas postawy synowskiej. Wciąż bowiem słyszymy głos z nieba: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. W nim wszyscy jesteśmy synami i córkami samego Boga. Oto wielka chrzcielna tajemnica.
o. Bartłomiej Józef Kucharski OCD