Dzisiejsze święto określane jest po grecku jako „Hypapante” (Spotkanie – w nawiązaniu do spotkania Świętej Rodziny z Symeonem i Anną). Św. Paweł VI, papież, który przeprowadził posoborową reformę kalendarza liturgicznego, nazwał dzisiejsze święto „połączonym wspomnieniem Syna i Matki”. „Celebruje ono bowiem – wyjaśniał Paweł VI, nawiązując do słów Symeona (Łk 2,29-35) – tajemnicę zbawienia dokonanego przez Chrystusa, z którym Najświętsza Dziewica najściślej się zespoliła jako Matka cierpiącego Sługi Jahwe, jako wykonawczyni zadania powierzonego dawnemu Izraelowi i jako wzór nowego ludu Bożego, który wśród wiary i nadziei ustawicznie jest doświadczany cierpieniami i prześladowaniami” (Marialis cultus, nr 7).
W Polsce, nazywając dzisiejszy dzień świętem Matki Bożej Gromnicznej, widzimy w Maryi Tę, która sprowadziła na ziemię Chrystusa – Światłość świata, i która nas tym Światłem broni i osłania od wszelkiego zła, rozjaśniając drogi naszego życia. W przeszłości częściej niż dzisiaj brano do ręki gromnice, zwłaszcza w niebezpieczeństwach wielkich klęsk i grożącej śmierci, a także wówczas, gdy wiejskim, łatwopalnym domom groziły burze z piorunami. To od nich – gromów miały bronić poświęcone w święto Ofiarowania Pańskiego świece, zwane właśnie gromnicami. Gromnice do dziś zapala się i podaje się do ręki konającym, aby Maryja wprowadziła ich do wiekuistej światłości, chroniąc od napaści szatana i okazując im Jezusa, „jedyne Światło, które nie zna zmierzchu” (Obrzędy pogrzebu, nr 64). Nadto zapalanie gromnicy i wkładanie jej w ręce umierającego oznacza, że na wzór „roztropnych panien” (por. Mt 25,1-10) wychodzi on z płonącą lampą na ostateczne spotkanie swego Oblubieńca.
Z dzisiejszym świętem kończy się w Polsce okres śpiewania kolęd i nazajutrz rozbieramy w kościołach szopki bożonarodzeniowe; kończy się tradycyjny (a nie liturgiczny – ten skończył się świętem Chrztu Pańskiego) okres Bożego Narodzenia, zamyka się cykl ukazywania w liturgii Chrystusa jako Dziecko.
Od 1997 r. w dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego obchodzimy też Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, ustanowiony przez św. Jana Pawła II. Wszak osoby obdarzone powołaniem do takiego stylu życia winny ofiarować Bogu całe swoje jestestwo, podobnie jak uczyniła to Maryja, która była pierwszą i najdoskonalszą uczennicą Chrystusa – prima et perfectissima Christi discipula (Marialis cultus, nr 35), co więcej, była niejako „pierwszą konsekrowaną” (Redemptionis donum (nr 17). Jako osoby konsekrowane jesteśmy więc wezwani, aby uobecniać Jej misję w Kościele i w świecie, przyjmując Ją jako pierwowzór naszej konsekracji w naśladowaniu Chrystusa i przedstawiając Ją Ludowi Bożemu przede wszystkim poprzez naśladowanie Jej cnót i odtwarzanie Jej postaw, aż do stania się znakiem Jej ustawicznej obecności wszędzie gdziekolwiek się znajdujemy.
o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD