Miejsce, na którym wznosi się obecny kościół w Gorzędzieju związane jest z postacią św. Wojciecha. Według tradycji w tym miejscu miał się zatrzymać św. Wojciech głosząc Ewangelię miejscowej ludności. Jak podaje legenda, tam święty miał postój w swej podróży misyjnej do Prus w roku 997 i odprawił Mszę św. pod starym dębem, po czym przepływał na drugi brzeg Wisły. Na miejscu sprawowania Najświętszej ofiary przez biskupa z Czech zbudowano drewniany kościół, a w XIII wieku wzniesiono obecną świątynię, która należy do gotyckich kościołów nadwiślańskich, natomiast od 1995 r. ustanowiona została Sanktuarium św. Wojciecha, którym opiekują się Karmelici Bosi.
Św. Wojciech
Wojciech urodził się w Libicach, które wówczas rywalizowały z Pragą w budowie ponadplemiennego scentralizowanego państwa czeskiego. Początkowo ojciec nie przeznaczał go do stanu duchownego. Jednak, gdy ciężko zachorował w młodości, wierząc, że do zdrowia przywróciło syna położenie go na ołtarzu w kościele – oddał go na wychowanie przykościelne. Imię Adalbert (pod którym jest znany w krajach zachodnich) przybrał podczas bierzmowania na cześć swego wychowawcy, abpa Magdeburga, Adalberta, pod którego opiekę został oddany w 972 r. W roku 981 przyjął święcenia kapłańskie. W Magdeburgu, wraz z towarzyszem Radłą i bratem przyrodnim Radzimem Gaudentym, pobierał nauki, gdzie poznał łacinę i jęz. niemiecki, a także język Lutyków (Wieletów). Po śmierci swego mistrza, wrócił do Czech, a po śmierci praskiego bpa Dětmara (Thietmara) od 983 r. stanął na czele diecezji praskiej. Po licznych zamętach i walkach niechciany i prześladowany porzuca stolicę i wybiera życie misyjne. Za poparciem cesarza Ottona III znajduje pomoc u Bolesława I Chrobrego. W Polsce celem misyjnych dążeń miało być chrystianizowanie Prusów. Poprzez Gdańsk, gdzie przeprowadził masowy chrzest i rozkazał wycięcie świętego dębu, łodzią, osłaniani przez 30 wojów Chrobrego, Wojciech razem z Radzimem oraz prezbitrem Boguszą-Benedyktem dotarli do ziemi Prusów, najprawdopodobniej w okolicach Truso (koło dzisiejszego Elbląga). Ich działalność misyjna nie spotkała się z przychylnym przyjęciem. Misjonarze nie znali nawet języka Prusów. 23 kwietnia 997 r. odpoczywających po mszy odprawionej w świętym gaju zaskoczyło 7 strażników prowadzonych przez kapłana. Wojciech – jako przywódca – uderzony toporem lub włócznią w serce został zabity przez Prusa imieniem Sicco. Jego towarzyszy oszczędzono i odesłano do Polski. Głowę świętego przewiózł do Gniezna nieznany Pomorzanin. Wkrótce potem Chrobry wykupił resztę ciała Wojciecha na wagę złota i rozkazał pochować w Gnieźnie.
Gorzędziej
Malownicza wieś kociewska, położona 6 km na południe od Tczewa, na 40 – metrowej nadwiślańskiej skarpie, szczyci się burzliwą i niezwykłą historią. Już w IX w. w miejscu obecnej wsi istniał gród, strzegący szlaków handlowych. Z dokumentu „Dagome iudex” (ok. 992 r.) wiadomo, że gród ten wchodził w skład państwa Mieszka I. Po chrzcie Mieszka wiara Chrystusowa szerzyła się najpierw po grodach. Chrześcijaństwo docierało na Pomorze Wschodnie już w X-XI wieku. Św. Wojciech miał w tym swój udział. Według jednej z hipotez, św. Wojciech szedł do Gdańska i Prus przez Pomorze, od Wyszogrodu (Fordon) przez Świecie, Jeżewo, Osiek, Skórcz, Grabowo, Bobowo i Gorzędziej, czyli “szlakiem bursztynowym”, nazywanym także “Drogą Królewską”. Hipotezę tę zdają się potwierdzać stare podania, legendy i tytuły kościołów (Bobowo i Gorzędziej). W pierwszej połowie XIII w. gród został rozbudowany, a od r. 1251 stał się własnością księcia Sambora II. W 1280 r. książę Mściwoj II przekazał Gorzędziej bp Tomaszowi (płockiemu), z prawem założenia miasta. Miasto zostało lokowane w roku 1287. Już w rok po lokacji, w roku 1288 książę Mściwoj II zatwierdzając przywileje zastrzegł, aby napływający osadnicy przybywali spoza granicy. Miało to na celu ograniczenie sprowadzenia osadników z innych okolicznych miast. W tym samym roku zdobył prawo otoczenia miasta obwarowaniem, poprawiającym bezpieczeństwo. Gorzędziej był miastem na prawie magdeburskim będącym własnością biskupa płockiego. W r. 1312 Krzyżacy wykupili Gorzędziej i odebrali mu prawa miejskie. Gród podupadł. W tym czasie całe Pomorze Gdańskie było już w rękach niemieckiego zakonu rycerskiego. Podbite zostało mieczem i wykupami własności. Tę drugą metodę zastosowali w Gorzędzieju. Gród oczywiście podupadł. Takie posunięcie wynikało z czysto ekonomicznej kalkulacji – stanowiłby konkurencję dla pobliskiego Tczewa i nieco mniejszą dla bardziej odległego Gniewa. Po historycznej osadzie nie wiele pozostało. Zachowała się jedynie ta część, na której mieści się świątynia. Resztę zabrały nurty Wisły. Po 1300 roku, przez 500 lat, 65 procent zabudowanego terenu Gorzędzieja systematycznie obsunęło się z wysokiej skarpy na skutek jej podmywania przez wody rzeki, która wówczas płynęła szerszym korytem i bardziej wartkim nurtem.
Parafia
Parafia w Gorzędzieju została założona prawdopodobnie jeszcze przed 1280 rokiem. Zapewne zbudowano wpierw drewniany kościół, na miejscu, którego w XIII/XIV wieku wzniesiono obecną świątynię, której na przestrzeni dziesięciu wieków patronuje św. Wojciech. Kościół obecny, o którym dowiadujemy się po raz pierwszy z wizytacji biskupich w XVI wieku należy do gotyckich kościołów nadwiślańskich. Murowany z czerwonej cegły posiada wieżę, którą pierwotnie wieńczył drewniany hełm. Podczas gruntownego remontu hełm drewniany zmieniono na murowany. Wystrój wnętrza w stylu barokowym. Do 1646 roku parafia stanowiła samodzielną jednostkę administracyjną, a w dalszych stuleciach stanowiła filię parafii w Subkowach. W minionym stuleciu w 1936 roku ówczesny biskup chełmiński Stanisław Wojciech Okoniewski utworzył samodzielną kurację w Gorzędzieju, a w 1970 roku biskup Kazimierz III Józef Kowalski mianował administratora parafii w osobie ks. Leona Megera. Cenne obiekty wyposażenia w latach 1993 – 1995 poddano gruntownej konserwacji. Z bogatego wyposażenia możemy wyróżnić: zawieszony u sufitu krucyfiks z ustawionymi na dwóch filarach rzeźbami Matki Boskiej i świętego Jana Ewangelisty. Zabytki te datowane są na 1510 rok i pochodzą z warsztatu mistrza Pawła. Boczny ołtarz z obrazem św. Barbary z XVII w. Barokowy ołtarz główny z obrazem św. Wojciecha z XVII w. na którym patron świątyni ukazany został w momencie spełniania swej misji na Prusach. No i relikwie świętego przekazane parafii z Gniezna 29 kwietnia 1995 r. (Relikwiarz ten to stylizowana miniatura wojciechowej łodzi). Fakt sprowadzenia relikwii świętego Wojciecha z Gniezna stał się powodem do utworzenia w tutejszej parafii Sanktuarium św. Wojciecha, powołanego dekretem Biskupa Diecezjalnego Jana Bernarda Szlagi. Podniesienie parafii do rangi Sanktuarium Diecezjalnego odbyło się 30 kwietnia 1995 r. Od 30 listopada 1996 r. kościół wraz z wybudowanym domem rekolekcyjnym został powierzony karmelitom bosym Prowincji Warszawskiej. Dom zakonny wspólnoty został erygowany przez Definitorium Generalne 9 stycznia 1999 roku. W Klasztorze mieści się dom rekolekcyjny i postulat Warszawskiej Prowincji Karmelitów Bosych. W latach 2001-2002 przeprowadzono kolejny remont kościoła w ramach którego wymieniono posadzkę kościoła, witraże, stale, świeczniki ołtarzowe, podstawę pod paschał i krzyż, drogę krzyżową, zainstalowano obraz miłosierdzia Bożego, obraz Jezusa Zmartwychwstałego oraz zakupiono nowy konfesjonał, katafalk i klęczniki. Ze wzgórza, na którym usytuowany jest kościół pw. św. Wojciecha, widzimy rozciągającą się aż po widnokrąg prawobrzeżną równinę – Żuławy. Na horyzoncie możemy zobaczyć sylwetkę kościoła w Mątowach Wielkich, miejscowości wsławionej narodzinami błogosławionej Doroty (rekluzy). Natomiast przy ładnej pogodzie zobaczyć można Zamek w Malborku.
o. Paweł Ferko OCD
fot. wikipedia