Słowa Ewangelii
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi".
(J 15, 26-27; 16, 12-15)
Ks. Ruotolo Dolindo, włoski mistyk minionego XX wieku, znany z zadziwiającej postawy zaufania i zawierzenia Jezusowi w każdej sytuacji („Jezu Ty się tym zajmij”), podczas prawie 20 letniego okresu prób i doświadczeń ze strony Inkwizycji (w tym zawieszenia w funkcjach kapłańskich) niejednokrotnie znajdował życzliwe przyjęcie u Karmelitów Bosych i możliwość uczestnictwa w liturgii w ich kościele (Santa Teresa al Museo) w Neapolu. Łączyła go z naszą duchowością ogromna miłość do Najświętszej Maryi Dziewicy i Jej oblubieńca św. Józefa.
Zobacz pozostałe wpisy:
Słowa Ewangelii
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi".
(J 15, 26-27; 16, 12-15)
Ojciec Dolindo
Ks. Ruotolo Dolindo, włoski mistyk minionego XX wieku, znany z zadziwiającej postawy zaufania i zawierzenia Jezusowi w każdej sytuacji („Jezu Ty się tym zajmij”), podczas prawie 20 letniego okresu prób i doświadczeń ze strony Inkwizycji (w tym zawieszenia w funkcjach kapłańskich) niejednokrotnie znajdował życzliwe przyjęcie u Karmelitów Bosych i możliwość uczestnictwa w liturgii w ich kościele (Santa Teresa al Museo) w Neapolu. Łączyła go z naszą duchowością ogromna miłość do Najświętszej Maryi Dziewicy i Jej oblubieńca św. Józefa.