Rozmowy o modlitwie

Wpis dostępny również w wersji audio:


Jan Paweł II był wielokrotnie pytany o swoją modlitwę. Pytali go o nią m.in. André Frossard i Vittorio Messori, którzy potem treści tych rozmów zechcieli opublikować (Nie lękajcie się. Rozmowy z Janem Pawłem II, Kraków 1983 – pierwszy, i Przekroczyć próg nadziei, Lublin 1994 – drugi). Messoriemu Ojciec Święty odpowiedział, że modlitwa jest rozmową, a w rozmowie zawsze jest: „ja” i „ty”, w tym wypadku Ty pisane przez duże T. A gdy Messori zapytał, o co modli się Papież i czym wypełniona jest wewnętrzna przestrzeń jego modlitwy, usłyszał od niego, że przedmiotem papieskiej modlitwy są „radości i nadzieje, a zarazem smutki i trwoga ludzi współczesnych”; że „jego modlitwa ma szczególny wymiar powszechny”, gdyż „troska o wszystkie Kościoły, każe Papieżowi codziennie na modlitwie pielgrzymować myślą i sercem poprzez cały świat, z czego wyłania się jak gdyby szczególna geografia modlitwy papieskiej; geografia wspólnot, Kościołów, społeczeństw, a także problemów, którymi żyje świat współczesny”. Jan Paweł II podkreślił jeszcze wobec swego rozmówcy, że „modli się, ażeby wszędzie spełniało się dzieło zbawienia za sprawą Chrystusa; (…) ażeby sam żył nieustannie przejęty tą misją, jaką otrzymał od Pana Boga; modli się o powołania, nie tylko kapłańskie i zakonne, ale także o liczne powołania do świętości wśród Ludu Bożego, wśród laikatu; modli się nadto za cierpiących, (...) i ta modlitwa jest szczególną częścią wielkiego papieskiego wołania, które zanosi wraz z Chrystusem”. (…) „Jest to wołanie o zwycięstwo dobra nad złem, nad wszelką ludzką krzywdą i niesprawiedliwością”. Papież nie omieszkał powiedzieć jeszcze Messoriemu, „że modli się także za zmarłych, a ta modlitwa przypomina, że Kościół trwa w nadziei życia wiecznego”.

Podobnych odpowiedzi Jan Paweł II udzielił Frossardowi: „Modlę się wciąż za Kościół, modlę się za różne jego sprawy, modliłem się za nie zawsze, dziś tym bardziej, gdy widzę je lepiej w perspektywie mojej posługi na rzymskiej Stolicy Piotra”.

Gdy André Frossard zapytał jak Papież modli się za świat, usłyszał wymowną odpowiedź: „Jest to modlitwa o Miłosierdzie... Tak, jest to modlitwa o Miłosierdzie!”. Ojciec Święty, świadomy ogromu problemów, z którymi borykał się świat, przyzywał nad nim Bożego miłosierdzia.

W rozmowach z Frossardem św. Jan Paweł II powiedział też bardzo znamienną rzecz o modlitwie kontemplacyjnej i jej związku z jego posługą apostolską, zwłaszcza posługą słowa: „Tutaj chcę nawiązać do sprawy kontemplacji. Nie prowadząc życia wedle reguły kontemplacyjnej, mam świadomość, że owa gleba modlitwy, z której wyrasta każdy dzień, ma w sobie wiele elementów i momentów kontemplacyjnych i że modlitwy te posiadają szczególną wartość dla całej mojej posługi, zwłaszcza dla posługi Słowa Bożego. Stara zasada: contemplata aliis tradere jest zawsze aktualna i życiodajna. Zawiera się w niej przede wszystkim zasadnicze wymaganie pod adresem tego, kto przekazuje (tradere), kaznodziei czy mówcy Słowa: ma prawo przekazywać tylko contemplata, czyli treści przemodlone”.

o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD

na podstawie: Jan Paweł II - Mąż ustawicznej modlitwy. wyd. Karmelitów Bosych, Kraków 2004


Zobacz wcześniejsze wpisy: