Zaczęłam czytać, zostałam zaraz pochłonięta lekturą i nie przerwałam, dopóki nie doszłam do końca. Gdy zamknęłam książkę, powiedziałam sobie: «To jest prawda».
Edyta Stein nawróciła się podczas nocnej lektury „Autobiografii” św. Teresy od Jezusa. Usłyszała wtedy, że jest zaproszona do przyjacielskiej rozmowy z Jezusem. Wcześniej była kobietą dialogu. Jako filozof i psycholog toczyła nieustanną dyskusję na gruncie naukowym i nie tylko. Teraz rozpoczął się w jej życiu najważniejszy etap. Stała się rozmówczynią Pana Boga. Tego tak naprawdę pragnęła i to zapoczątkowała lektura „Życia” Świętej z Avilii. Gdy szukamy naszej drogi powołania, to pamiętajmy, że zawsze jest nią zaproszenie do miłosnej rozmowy z Jezusem.
o. Bartłomiej Józef Kucharski OCD