Przyjdź, moje pocieszenie, przyjdź, moja radości, przyjdź, mój pokoju, moja siło, moje światło. Przyjdź i oświeć mnie, abym znalazła źródło, z którego powinnam się napić. Kropla Ciebie wystarczy mi, byś pokazał mi Jezusa takim, jakim jest. Jezus powiedział, że Ty pójdziesz do nieuczonych. Jestem pierwszą z nieuczonych. Nie proszę Cię ani o inną wiedzę, ani o inne poznanie, jak tylko o mądrość odnalezienia Jezusa i o mądrość trwania przy Nim». I poczułam w sercu lekko rozpalone żelazo. Duch Święty niczego mi nie odmawia.
św. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego – Mała Arabka
Poznawanie Jezusa jest doświadczeniem głęboko egzystencjalnym. Jest osobistym spotkaniem z Tym, który „upatrzył nas w swoim sercu” (por. Mk 3,13); „przedtem nas poznał” (Rz 8,29) i „z miłości przeznaczył nas dla siebie” (Ef 1,4). Poznanie w samej istocie jest doświadczeniem ucznia, który czuje się umiłowany przez Jezusa. Wie, że Jezus zna go do samej głębi, zna jego prawdziwe imię, zna jego serce i sumienie, i nie przestaje go miłować. Jest to poznanie, które pogłębia w uczniu miłość, rodzi poczucie bezpieczeństwa i pragnienie przylgnięcia. Gdybyśmy potrafili żyć głębokim przeświadczeniem, że jesteśmy do końca poznawani i bezgranicznie miłowani przez Jezusa, bylibyśmy do głębi szczęśliwi pomimo i pośród naszych słabości i cierpienia.
o. Stanisław Fudala OCD