„Trzeba wam się powtórnie narodzić”. J 3,7
Te słowa Chrystusa skierowane do Nikodema z Ewangelii wg św. Jana dotyczą każdego z nas, dotyczą ludzi wszystkich czasów. Chrystus, który pragnie, aby wszyscy zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy, podaje tutaj coś na wzór imperatywu, wymagania, któremu muszą sprostać ci wszyscy, którzy chcą cieszyć się przez całą wieczność towarzystwem Boga i rzeszy zbawionych, którzy wyprzedzili nas w pielgrzymce do Domu Ojca, gdzie nas oczekują. Nie jest łatwo sprostać temu zadaniu. Człowiekowi po grzechu pierworodnym bez większego trudu udaje się żyć według ciała, czyli tak, jak Bogu się nie podoba, o czym mówi Pismo Święte „A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą.” ( Rz 8, 8.)
By jednak narodzić się niejako powtórnie, do życia w duchu, do życia po Bożemu, potrzeba ogromu łaski Bożej. Dobrym miejscem i okolicznością otwierania się na tę łaskę będą modlitwy zanoszone z wiarą do Dobrego i Miłosiernego Boga za pośrednictwem świętego zakonu karmelitańskiego. Modlitwy zanoszone przez 9 kolejnych dni, czyli w tak zwanej nowennie. Dziewięć – liczba symboliczna. Właśnie dziewięć miesięcy dziecko potrzebuje przebywać w łonie matki, by zdrowe przyjść na świat. Należy wierzyć i ufać w moc łaski Bożej, że wszyscy, którzy będą modlić się przez dziewięć dni przez wstawiennictwo prezentowanego na tym poście świętego otrzymają potrzebne łaski, a przede wszystkim łaskę powtórnych narodzin, narodzin dla Boga i Jego Królestwa.
br. Tomasz Kozioł OCD