Jest rok 1912. Planując swój urlop, niemiecka filozof pochodzenia żydowskiego nie po raz pierwszy wybiera Zieleniec, leżący nieopodal dusznickiego kurortu…
Tutaj ze swoimi siostrami cieszyła się urokami górskiego powietrza. W autobiografii zaznaczyła, że właśnie w Dusznikach Zdroju po raz pierwszy ujrzała prawdziwe góry. Wspomina również o swoich spacerach, po których z pełnym dzbanem jagód udawała się do miasteczka, by obdarować owocami matkę Hansa Bibersteina, swojego przyjaciela i późniejszego szwagra.
Każdego dnia to Hans planował piesze wycieczki, które liczyły prawie 40 km. Trud wędrówki, o czym Edyta Stein pisała, pozwalał jej odnaleźć Boga w przyrodzie i zmęczeniu. Na pamiątkę jej pobytu na jednej z dusznickich ulic postawiono obelisk, a w pobliskiej kaplicy sióstr elżbietanek postarano się o jej relikwie.
W 2012 roku, w setną rocznicę jej pobytu ufundowana została tablica pamiątkowa. Umocowana jest na płycie przed budynkiem należącym do sióstr. Umieszczono na niej dwa cytaty z pism Edyty Stein, które brzmią: „Tutaj po raz pierwszy ujrzałam prawdziwe góry” oraz „Bóg jest prawdą. Kto szuka prawdy, szuka Boga, choćby o tym nie wiedział”.
– Przyjeżdżam tu szczególnie w sierpniu, kiedy w Kościele obchodzimy wspomnienie św. Teresy Benedykty od Krzyża. Mieszkam dosyć blisko, więc chociaż tak chcę upamiętnić tę wielką świętą, a jednocześnie podobnie jak ona przybliżyć się do Boga, podziwiając krajobraz – mówi Anna, turystka. Również w pobliskim muzeum – Skarbcu Ziemi Kłodzkiej znajdują się medale beatyfikacyjne, kanonizacyjne, ale i widokówki z patronką Europy. Historia samego miasteczka również jest ciekawa i sięga XIV wieku. Poza wspomnianą świętą gościli tu Joseph Kogler, najwybitniejszy historyk regionu, męczennik ks. Andreas Faulhaber, ks. Konstanty Damrot czy ks. Karol Antoniewicz, twórca pieśni „Chwalcie, łąki umajone”. Wszyscy oni zachwycali się Dworkiem Chopina i amboną w kształcie wieloryba.
źródło: gosc.pl
Duszniki Zdrój – skarby, zagadki, ciekawostki