„Zawsze Bóg odkrywał przed ludźmi skarby swej mądrości i ducha, lecz teraz, gdy zło więcej odsłania oblicze, On hojniej je odkrywa” (S1).
Uderzająca w tych kilku słowach jest ich prostota, a zarazem niesamowita głębia. Od razu przypominają się wszystkie cuda, które Bóg zdziałał dla Narodu Wybranego przy wyjściu z Egiptu, bogate w łaski życie wielu świętych. Wydaje się często, że te znaki były dla nas, a On teraz już milczy. Oczywiście błędem było by szukać i żądać takich znaków. Doktor Mistyczny wskazuje nam jednak, że Bóg jest żywy i ciągle działa.
Św. Jan od Krzyża żył 400 lat temu, a słowa wtedy wypowiedziane, zdają się być doskonale pasujące do naszych czasów. Choć nieraz wydaje się, że zło przysłania już tak wiele dobrego, tak dużo rzeczy jest niejasnych w naszym życiu, tak ciężko odczytać Bożą wolę, to św. Jan mówi coś innego:
„(…) On hojniej je odkrywa”
Wystarczy więc popatrzeć nieraz z innej perspektywy na nasze życie, a może się okazać, że choć zło odsłoniło swoje oblicze, to Bóg odkrywa przed nami
„(…) skarby swej mądrości i ducha”.
br. Bartłomiej Maria od Miłości Miłosiernej (nowicjusz)