„Nikt Ojca nie widział — mówi nam św. Jan — jedynie Syn i ci, którym Syn zechciał objawić. Wydaje mi się, że również można powiedzieć: Nikt nie przeniknął tajemnicy Chrystusa w jej głębi, jedynie Najświętsza Dziewica. Św. Jan i Magdalena bardzo głęboko wczytali się w tę tajemnicę, św. Paweł często mówi o zrozumieniu, jakie zostało mu dane na jej temat, a jednak jakże wszyscy święci pozostają w cieniu, kiedy patrzymy na blaski Najświętszej Dziewicy!…”
Św. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej przypomina nam czym jest największa wiedza, jaką możemy posiąść tu na ziemi. To poznanie Ojca oraz Jego Syna. Poznać Ich może ten, kto tak jak Maryja, powtarza „oto ja Służebnica Pańska, niech mi się stanie według Jego słowa”. Posłuszeństwo Bogu otwiera drogę poznania jego niezgłębionej Tajemnicy. Od nieposłuszeństwa Adama i Ewy w Raju rozpoczęła się tragedia ludzkich losów naznaczonych grzechem. Wraz z Niepokalaną i Jej fiat bierze początek powrót marnotrawnych dzieci do Ojca. Wieczność cała będzie naznaczona kontemplowaniem Bożego Piękna. To zaczyna się już teraz. Prośmy Dziewicę z Nazaretu, aby wyprosiła nam głębokie zawierzenie Bogu i poznawanie Jego tajemnic.
o. Bartłomiej Józef Kucharski OCD