1. Bądź pozdrowiony, święty Józefie, któremu powierzono bezcenne skarby Nieba i Ziemi. Bądź pozdrowiony, przybrany Ojcze Tego, który karmi wszystkie stworzenia świata. Ty bowiem, po Maryi, spośród świętych jesteś godzien naszej największej czci i miłości, bo zostałeś wybrany do najwyższej godności wychowywania, karmienia, a nawet trzymania na rękach Mesjasza, którego tak wielu królów i proroków pragnęło choćby tylko zobaczyć. Święty Józefie, proszę Cię pokornie, zachowaj moją duszę od grzechu i wyjednaj mi Boże Miłosierdzie. A duszom w czyśćcu daj ulgę w ich cierpieniach. (Chwała Ojcu… – 3 razy)
2. O przemożny święty Józefie, Ty zostałeś ogłoszony Patronem całego Kościoła. Dlatego wzywam Cię, bo Ty, spośród wszystkich świętych, jesteś największym Obrońcą uciśnionych. Składam nieskończone dzięki Twemu szlachetnemu sercu, gotowemu przyjść z pomocą wszystkim potrzebującym. Do Ciebie, o chwalebny święty Józefie, uciekają się wdowy, sieroty, wszyscy opuszczeni, przygnębieni i uciśnieni. Nie ma takiego bólu, smutku czy troski, w których nie mógłbyś pocieszyć. Błagam, udziel mi tych darów, którymi Bóg Cię obdarzył, i niech moja prośba będzie wysłuchana. A wy, dusze cierpiące w czyśćcu, módlcie się za mnie do świętego Józefa. (Chwała Ojcu… – 3 razy)
3. Niezliczeni są ci, którzy przede mną modlili się do Ciebie i otrzymali pociechę i pokój, łaski i dobrodziejstwa. Moje serce, tak smutne i pełne troski, nie może znaleźć ukojenia w tym doświadczeniu, które mnie dotknęło. O chwalebny święty Józefie, Ty znasz wszystkie moje potrzeby, zanim wypowiem je na modlitwie. Ty sam wiesz, jak ważna jest dla mnie sprawa, z którą przychodzę do Ciebie. Upadam przed Tobą i wzdycham pod ciężarem mego utrapienia. Nie ma ludzkiego serca, któremu mógłbym powierzyć moją troskę. A nawet gdybym zdołał znaleźć współczującą osobę, która chciałaby być przy mnie, to przecież nie mogłaby mi pomóc. Tylko Ty, święty Józefie, możesz mi pomóc w mym smutku, dlatego błagam Cię o to z całego serca. Wszak święta Teresa napisała i zna to cały świat: „O cokolwiek poprosisz świętego Józefa, z pewnością to otrzymasz”. O święty Józefie, pocieszycielu strapionych, zlituj się nade mną i nad tymi biednymi
duszami cierpiącymi w czyśćcu, które pokładają ufność w naszych modlitwach. (Chwała Ojcu… – 3 razy)
4. O chwalebny Patriarcho, święty Józefie,
– przez Twoje doskonałe posłuszeństwo Bogu,
zmiłuj się nade mną,
– przez Twoje święte życie, pełne cnót i zasług,
usłysz moją modlitwę,
– przez Twoje najsłodsze imię, dopomóż mi,
– przez Twe najhojniejsze serce, bądź przy mnie,
– przez Twoje najświętsze łzy, pociesz mnie,
– przez siedem Twych boleści, zmiłuj się nade mną,
– przez siedem Twych radości, pociesz mnie,
– od wszelkich szkód ciała i duszy, uchroń mnie,
– od wszelkich niebezpieczeństw i klęsk, wybaw mnie.
Dopomóż mi, przez Twe przemożne wstawiennictwo, i wyjednaj mi, przez Twą moc i łaskawość, wszystko, co jest potrzebne do mego zbawienia, a szczególnie proszę Cię o łaskę, której
teraz potrzebuję najbardziej. (Chwała Ojcu… – 3 razy)
5. O chwalebny święty Józefie, niezliczone są łaski i dobrodziejstwa, które wypraszasz dla potrzebujących. Wszyscy, którzy zwracają się do Ciebie w najróżniejszych chorobach, uciskach, doświadczeniach, wszyscy zdradzeni i pozbawieni jakiejkolwiek ludzkiej pociechy, a nawet ci, którym brak codziennego chleba – wszyscy, którzy wzywają Twego potężnego wstawiennictwa, zostają pocieszeni w swych smutkach. Nie dozwól, o najdroższy święty Józefie, abym tylko ja, spośród tych wszystkich, którzy zwracają się do Ciebie, nie został wysłuchany w tej mojej potrzebie. Okaż się łaskawym i hojnym dla mnie, abym mógł z wdzięcznością zawołać: „Chwała Tobie, Patriarcho, święty Józefie, mój Opiekunie na ziemi i obrońco dusz czyśćcowych”. (Chwała Ojcu… – 3 razy)
6. Wiekuisty Ojcze, który jesteś w Niebie, przez zasługi Jezusa i Maryi zanoszę do Ciebie tę moją wielką prośbę. W imię Jezusa i Maryi upadam przed Twoją Boską Obecnością i błagam, przyjmij moją ufną i gorącą prośbę o wytrwałość w moich modlitwach, abym mógł być zaliczony do grona tych, którzy żyją pod opieką świętego Józefa. Spójrz łaskawie na ten drogocenny skarbiec modlitw, które Ci codziennie ofiaruję w dowód mego oddania. (Chwała Ojcu… – 3 razy)
7. Święty Józefie, tak jak niegdyś byłeś u boku Jezusa, tak dzisiaj bądź przy nas, by nam towarzyszyć w naszej wędrówce do Boga. Ucz nas być małymi i ubogimi w naszej pracy, cierpliwymi na wygnaniu, pokornymi i niepozornymi w życiu, odważnymi w modlitwie i żarliwymi w miłości. Amen.