Sanktuarium Matki Bożej z Remete (zwanej „Najprawdziwszą Orędowniczką Chorwacji”) mieści się w północnej części stolicy Chorwacji – Zagrzebia, na zboczach góry Sljeme. Jest to najstarsze sanktuarium maryjne w Chorwacji, założone przez zakon pustelników, paulinów w roku 1288. Nazwa Remete pochodzi od łacińskiego określenia pustelni – eremus (po chorwacku: hermit). Od roku 1963 kustoszami sanktuarium i opiekunami łaskami słynącej figury Matki Bożej Remetskiej są karmelici bosi, Prowincji Chorwackiej.
Paulini
Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika, potocznie zwanych pauliniami założony został w roku 1215 (tak podaje Annuario Pontificio) lub 1250 na terenach obecnych Węgier przez bł. Euzebiusza z Ostrzyhomia. Nazwa zakonu wywodzi się od św. Pawła z Teb, pierwszego uznanego przez Kościół Katolicki pustelnika. 13 grudnia 1308 r. kardynał Gentilis, legat papieża Klemensa V, nadał zakonowi w imieniu Stolicy Apostolskiej regułę św. Augustyna. Celem zakonu jest kontemplacja, modlitwa, pokuta, upowszechnianie kultu maryjnego oraz sprawowanie Sakramentu Pokuty i Pojednania. Zawołanie zakonu brzmi: “Solus cum Deo solo” (pol.: “Sam na sam z Bogiem”). Klasztor, kościół i erem (założone w 1288 r. z darowizny księcia Mirosława) malowniczo położone nad doliną potoków Medvednica, Blizna i Kestenik stały się drugą fundacją paulinów w Chorwacji (po Dubici, 1283 r.) i najstarszym ośrodkiem kultu maryjnego – nie tylko w Chorwacji, ale całego Zakonu – kiedy to, datowana na rok 1490 drewniana figura NMP z Dzieciątkiem na ręku znalazła przystań w klasztornym kościele i otoczona modlitwą zakonników zasłynęła łaskami.
W roku 1313 król Robert na prośbę ówczesnego przeora o. Mikołaja kazał wybudować w stylu gotyckim kościół i klasztor, który do tej pory był drewniany. Remete stało się wkrótce narodową świątynią i miejscem pielgrzymek, gdzie modlili się chorwaccy królowie, możni tamtej doby i prości ludzie z okolicznych miejscowości. Ale też w XV i XVI w. plądrowali sanktuarium najeżdżający te tereny Turcy (1493 r.; 1557 r. Pasza Bej Ferhat Sokolović; 1591 r. Pasza Hassan Predojević). Męczeńską śmiercią zginęło 12 paulinów, inni umierali na skutek zarazy (spiesząc z pomocą okolicznej ludności). Za każdym razem figura Maryi w cudowny sposób ocalała od pożarów, czy grabieży – a kościół i klasztor znajdował dobrodziejów dla odbudowy zniszczeń (a to król Maciej Korwin, a to któryś z biskupów, albo generał Zakonu). Wnętrze świątyni w połowie XVII w. ozdobił freskami jeden z mnichów paulińskich brat Ivan Ranger i to w tak piękny sposób, iż nie – bez przesady – zwany był powszechnie „Chorwacką Kaplicą Sykstyńską”, wtedy też (1645 r.) pobudowana została kaplica dla cudownej figury MB Remetskiej.
Kluczowym momentem dla klasztoru stał się rok 1786, kiedy to cesarz austro-węgierski Józef II usunął paulinów. Opiekę przejęło duchowieństwo diecezjalne, a kościół stał się świątynią parafialną dla wsi Remete, oddalonej o 6 km na północ od Zagrzebia. Katastrofalnym się stał znowuż rok 1880, kiedy to 9 listopada nawiedziło okolicę mocne trzęsienia ziemi niszcząc w dużym stopniu świątynię, a w tym piękną malaturę kościoła. Odbudową zajął się znany chorwacki architekt pochodzenia austriackiego Hermann Bolle (figura z drewnianym tryptykiem została przeniesiona do ołtarza głównego). A od roku 1963 oficjalnie pieczę nad wielowiekowym i zaszczytnym sanktuarium przejęli karmelici bosi.
Karmelici bosi
Początki życia karmelitańskiego na terenach obecnej Chorwacji sięgają początków XX w. – w 1904 r. zostaje założony klasztor w Sombor, jako jedna z fundacji ówczesnej Prowincji Węgierskiej. Po II wojnie światowej abp Zagrzebia, bł. Alojzy Stepinac zaprasza karmelitów do diecezji i oddaje w ich ręce klasztor w Remete (1960 r.), a od 1963 r. oficjalnie również sanktuarium MB Remetskiej. Rozpoczyna się szybki rozwój Karmelu w Jugosławii i wolnej Chorwacji, i jak grzyby po deszczu zaczynają powstawać nowe klasztory: Split (1976 r.), odrodzony klasztor w Sombori (1990 r.) oraz na wyspie Krk (1996 r.) – aż zostanie utworzona Chorwacka Prowincja Karmelitów Bosych pod wezwaniem św. Józefa.
Oczkiem w głowie od początku otrzymania sanktuarium stało się przywrócenie dawnego blasku temu narodowemu miejscu świętemu, więc cały nacisk szedł na odbudowę kościoła ze zniszczeń po trzęsieniu ziemi i wojnach światowych. Wiele lat zabiegów o odtworzenie fresków o. Ivana Rangera, umocnienie częściowo zawalonych sklepień i będących w zagrożeniu murów kościoła i klasztoru. Na nowo można podziwiać kunszt malowideł przedstawiających opis cudów uproszonych przez wstawiennictwo „Orędowniczki Chorwacji” i wielką cześć, jaką miała u wiernych.
Ciekawostką są stroje postaci udających się z prośbami i dziękczynieniami do Maryi – ubrani są w tradycyjne stroje ludowe mieszkańców północnej Chorwacji. Najwięcej pielgrzymów przybywało i przybywa na 15 sierpnia i 8 września w wielkie uroczystości maryjne oraz na 16 lipca w karmelitańską Uroczystość MB Szkaplerznej. W roku 1988 klasztor obchodził 700-lecie powstania sanktuarium maryjnego i zgromadził na wspólnym świętowaniu dwie rodziny zakonne: paulinów (założycieli) i karmelitów bosych (kontynuatorów) – kustoszy i opiekunów łaskami słynącej figury Madonny z Dzieciątkiem oraz licznych pielgrzymów z Bałkanów. Pomimo licznych przemian na przestrzeni wieków i zmieniających się epok – miejsce to nadal pozostaje oazą ciszy, modlitwy i nabierania sił duchowych. Nieopodal kościoła stoi na filarze figura św. Szymona Słupnika, żyjącego w V w. syryjskiego pustelnika, 26 lat przebywającego na odosobnieniu.
o. Paweł Ferko OCD