„Moja mama dbała bardzo o to, abyśmy mieli głębokie nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny”.
Rozpoczął się miesiąc maj, miesiąc poświęcony tak tradycyjnie Najświętszej Maryi Pannie. Modlimy się na „majówkach”, odmawiamy litanię loretańską, trwamy przy Jezusie wraz z Jego Matką.
A św. Teresa powie nam jak ważny przy przylgnięciu do Maryi jest klimat naszego rodzinnego domu. To tam często uczyliśmy się uczestniczenia w nabożeństwach, tam uczyliśmy się pobożności maryjnej. Modląc się, ale też patrząc jak modlili się nasi rodzice, dziadkowie, krewni. Było to może takie zwyczajne, ale też ostatecznie bardzo ważne. To właśnie w ten sposób św. Teresa najpierw zbliżyła się, a potem przylgnęła sercem do Maryi i zaprasza dzisiaj każdego i każdą z nas do tego samego – do tworzenia wokół siebie klimatu modlitwy i bycia dla Boga i Maryi.
o. Paweł Hańczak OCD