„Św. Teresa od Jezusa mówi, że należy podtrzymywać płomień miłości. Kiedy jesteśmy w ciemnościach i oschłościach, nie mamy drzewa pod ręką, ale czyż nie jesteśmy zobowiązane dorzucać do ognia przynajmniej małych słomek?”
Już za kilka dni święto Teresy od Dzieciątka Jezus. Świętej, która jest dla wielu bardzo bliska, prosta, bardzo przyciągająca do siebie. Warto więc usłyszeć, co mówi ona o św. Teresie od Jezusa, z czego bierze w niej przede wszystkim przykład. A mała św. Teresa, jak ją potocznie nazywamy, mówi by zwracać uwagę na drobne, małe gesty miłości bliźniego – mamy patrzeć i dbać w swoim zachowaniu, postawach, codzienności, o miłość do drugiego człowieka.
Powie, że wielka Teresa, jej seraficzna Matka, mówi, by kochać na ile potrafisz, podtrzymywać ogień miłości na tyle na ile Cię dzisiaj stać. A wtedy nie mamy tak naprawdę żadnej wymówki, bo czasem wystarczy uśmiech, czasem stać nas tylko (albo aż!!!) na krótkie życzliwe słowo, czy uwagę, albo wysłuchanie drugiego. Ale o to przecież właśnie w miłości chodzi.
o. Paweł Hańczak OCD