Nad brzegami Jeziora Narocz (w dawnym województwie wileńskim, obecnie na terenie Białorusi), malowniczo rozłożyły się miasteczka Stary i Nowy Miadzioł. Historia ich powstania sięga XV w. Stary Miadzioł, zwany „książęcym” był własnością Radziwiłłów, a Nowy, zwany „królewskim” należał do rodziny Sakowiczów (kasztelanów Trockich). Stary Miadzioł zasłynął przed wiekami Kalwarią utworzoną na wzór Jerozolimskiej.
W połowie XVIII w. Antoni Koszczyc, starosta Zarzecki sprowadził do Miadzioła karmelitów bosych, budując dlań klasztor i kościół p.w. MB Szkaplerznej. 24 kwietnia 1754 r. rozpoczęło się tam regularne życie zakonne. Zespół klasztorno-kościelny usytuowany został na wzniesieniu ponad miastem w pobliżu parku i jeziora. Kościół murowany w stylu rokokowym, na rzucie kwadratu, w który wpisany jest ośmiobok, zwieńczony kopułą z latarnią również ośmioboczną. Niegdyś w całości wystrój miał rokokowy. Niestety rozbiory Polski, kasaty zakonów zniszczyły pierwotny wygląd i piękno wnętrza. W ołtarzu głównym (we framudze wyłożonej czerwonym aksamitem) wielki rzeźbiony krucyfiks na podobieństwo Pana Jezusa Milatyńskiego (z kościoła karmelitów bosych w Milatyniu koło Lwowa). Oprócz tego ołtarza w kościele znajdowało się jeszcze sześć bocznych ołtarzy, z obrazami Maryi oraz świętych malowanymi na desce.
Karmelici przy kościele prowadzili dobrze rozwijającą się parafię z ludnością miasteczka oraz kilkunastu okolicznych wiosek. Osobliwością parafii była oryginalna Kalwaria Pasyjna składająca się z 21 kaplic i 8 bram rozłożonych po okolicznych polach, lasach i wzgórzach oraz na rynku miasteczka. Pomysł i rozplanowanie zaczerpnięte zostały oczywiście z Jerozolimskiej Drogi Krzyżowej. Gustownie rozmieszczone kaplice różnych kształtów, zbudowane zostały z drewna na kamiennej podmurówce – wewnątrz zaś posiadały olejne obrazy i figury rzeźbione w drewnie. Poświęcenia kaplic dokonał 8 sierpnia 1772 r. bp Feliks Towiański, sufragan białoruski przy licznie zgromadzonej rzeszy wiernych z całego województwa. Opiekę nad Kalwarią sprawowało Bractwo Dobrej Śmierci, powstałe przy kościele Karmelitów bosych.
Po upadku Powstania Listopadowego w 1833 r. Karmelici zostali usunięci z Miadzioła. Obiekty sakralne przechodziły z rąk do rąk, aż w końcu uległy poważnemu zniszczeniu. W kościele ocalał tylko cudowny Krucyfiks. Również Kalwaria poważnie ucierpiała. Kiedy po odzyskaniu Niepodległości Karmelici wrócili do Miadzioła, już nie odzyskali dawnego klasztoru. Kościół przywrócili do porządku, umieszczając obok ocalałego Pana Jezusa na krzyżu, obraz MB Szkaplerznej i figurę św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Wzięli się też za odbudowę Kalwarii. O. Bronisław Jarosiński wzorując się na Kalwarii Zebrzydowskiej pobudował 15 kaplic z cegły, kamienia i pustaków. Kalwaria na nowo zaczęła przyciągać pątników, którzy przy okazji korzystali z posługi sakramentalnej i duchowej pomocy zakonników. Sytuacja taka przetrwała do roku 1949, kiedy to Karmelici repatriowani zostali do Polski.
Według jednych danych Kalwaria Miadziolska została zdewastowana i zniszczona w 1939 roku w trakcie bolszewickiej inwazji na ziemie II RP. Tymczasem lokalni mieszkańcy twierdzą, że droga krzyżowa została zdewastowana w trakcie II wojny światowej, która dotarła na te tereny dopiero w 1941 roku.
Kolejny powrót do Miadzioła Karmelitów nastąpił w 1989 r. Kościół dosyć szybko powrócił do dawnego blasku, dawnego klasztoru nie udało się odzyskać, więc po latach zamieszkiwania w bloku rozpoczęto budowę nowego. Również i Kalwarię odbudowano – 21 kaplic i 8 bram. Jest to jedyna Kalwaria na Białorusi. Odbudowana Kalwaria Miadziolska jest wzorowana na Kalwarii Zebrzydowskiej, z której został przywieziony jeden z dwóch kamieni węgielnych, wmurowanych do wejściowej Bramy Przebaczenia. Drugi kamień węgielny pochodzi z Ziemi Świętej, z Góry Karmel. Uroczystościom poświęcenia Kalwarii, które odbyły się 14 września 2014 roku, przewodził metropolita Mińsko – Mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz.
W roku 2018 szczęśliwym trafem odnaleziono zamurowane w skrytce w kościele dawne dokumenty, księgi parafialne i relikwie świętych – bezcenny skarb.
o. Paweł Ferko OCD