„Posłuchaj swego rozumu, abyś wypełniał to, co on ci wskazuje na drodze do Boga, a to więcej ci pomoże przed obliczem twego Boga niż wszystkie dzieła, które bez tej uwagi wykonujesz, i wszystkie dobra duchowe, których pragniesz”(S 43).
Św. Jan od Krzyża, w ‘’Drodze na Górę Karmel”, określa rozum, jako „świecznik, na którym stoi lampa wiary” (16.15). Wiara we Wszechmogącego Boga, Ewangelię i zachowywanie jej w swoim życiu uchroni nas przed zachwianiem się owej podstawy i rozbiciem lampy, a w konsekwencji rozproszeniem się światła wiary. Da nam dodatkowo pewność, że pomimo słabości naszej ludzkiej natury, będziemy mogli właściwie postąpić w obliczu okazji do popełniania grzechu lub nadarzających się pokus.
W tej kwestii nasz rozum winien rozsądzić mądrze, roztropnie, niekiedy „zapierając się samego siebie” (Łk 9,23), kiedy skłonny jest ulegać uczuciom i emocjom. Człowiek dodatkowo nie powinien wykraczać ponad to, co objawił Pan Bóg przez Jezusa Chrystusa i pożądać dla siebie dóbr duchowych, w postaci objawień, widzeń, itp. Wszystko to jest obrazą dla Pana Boga, wystawianiem Go na próbę i zaciemnianiem naszej wiary, która winna być jedynym i najpewniejszym środkiem do zjednoczenia duszy z Bogiem.
br. Łukasz od Zmartwychwstania