Być wiernym i wytrwałym w nabożeństwie do św. Patriarchy
Poza tym Pan chce nam dać poznać, że tak jak był mu poddany na ziemi — skoro nazywał go ojcem, choć był tylko opiekunem, i mógł Mu rozkazywać — tak też w niebie spełnia to wszystko, o co Go prosi. Doświadczyły tego również pewne osoby, którym doradziłam, żeby się poleciły jemu, a także jest wiele takich, które odnowiły swoje nabożeństwo, doświadczywszy tej prawdy. (Pisma mniejsze)
Święta niejednokrotnie zaświadcza w swoich pismach, ale i swoim życiem, że najtrudniejszą cnotą do realizacji jest posłuszeństwo. Każe nam ono rezygnować z własnych racji, własnych wizji. Tak dzieje się również w życiu modlitwy. Gdy nie widzimy takich efektów, jakich się spodziewaliśmy, łatwo się zniechęcamy i porzucamy obraną drogę, szukając innej. Niech to przekonanie o skuteczności wstawiennictwa świętego Józefa, jakie żywiła św. Teresa od Jezusa i tak wielu świętych, będzie wystarczającym powodem do wierności w nabożeństwie do tego świętego Patriarchy, wierności mimo wszystko.
Ojcze nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Chwała Ojcu i Synowi…
św. Józefie – módl się za nami!