Oderwanie od wszystkiego co stworzone ma tylko ten sens, że czyni człowieka wolnym dla Pana. Bezwzględne oddanie się Jemu stanowi źródło wewnętrznego pokoju i szczęścia, których zewnętrzną oznaką jest nieustająca pogoda i cicha radość. Z miłości do Zbawiciela, z potęgującego się nieustannie zjednoczenia z Nim rodzi się gorąca miłość do dusz, delikatna, siostrzana miłość bliźniego w rodzinie klasztornej, apostolska gorliwość w stosunku do grzeszników i niewierzących oraz pragnienie współuczestnictwa w dziele zbawienia przez cierpienie.
Słowa św. Teresy Benedykty od Krzyża – Edyty Stein – są wiernym echem nauczania św. Jana od Krzyża. Należy oderwać się od wszystkiego, tzn. nie stawiać ponad Pana Boga kogokolwiek lub czegokolwiek. Absolutny prymat Jedynego jest zakorzeniony z kolei w Biblii, gdzie czytamy: Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną. Jednakże kto kocha Boga nade wszystko, ten, tym samym, coraz intensywniej przeżywa relacje z bliźnimi. Edyta Stein, idąc za nauką św. Teresy od Jezusa, stwierdza, że oddanie się Jezusowi otwiera ludzkie serce na miłość wobec każdego człowieka. Kto bardziej miłuje Boga, ten głębiej dostrzega ludzką biedę i pragnie jej zaradzić. Święta Teresa Benedykta, jako karmelitanka bosa, szła wiernie drogą wyznaczoną przez charyzmat terezjański i sanjuanistyczny – Bóg zawsze na pierwszym miejscu, a wobec człowieka pełna pokory otwartość i bezgraniczne miłosierdzie. Warto o tym pamiętać, gdy sięgamy po nauczanie Męczennicy z Oświęcimia – Brzezinki.
o. Bartłomiej Józef Kucharski OCD