Obiecać komuś modlitwę to wielkie zobowiązanie. Wypowiedzieć zdanie: pomodlę się za Ciebie to wysoko postawiona poprzeczka i to przede wszystkim dla samego siebie. Dlaczego?
Otóż stwierdzenie to nigdy nie może być potraktowane jako bezbolesne i niezobowiązujące rozwiązanie problemu lub ucieczka przed poważną rozmową, której potrzebuje konkretna osoba. A często właśnie tak się dzieje. Nie wiem co powiedzieć, nie wiem co zrobić… Dla złagodzenia sytuacji więc wypowiem stwierdzenie: pomodlę się za Ciebie. I problem mam z głowy!
Tylko pamiętaj, że za tą obietnicą stoi wielka rzeczywistość. Przez nią po pierwsze możesz dotykać nadprzyrodzonego świata Boga. Po drugie przez nią może dokonać się Twój osobisty wzrost w wierze, nadziei i miłości. Modlić się za kogoś bowiem nie polega na odmawianiu kolejnej modlitwy na jego intencję. To stanowczo za mało. Modlitwa wstawiennicza to wielka sprawa.
Pomodlić się za kogoś oznacza pomodlić się zamiast kogoś. Ten ktoś chce się modlić, chce konkretnie i świadomie potrwać sobie ze swoim Stwórcą w miłosnej przyjaźni, ale nie może. Dopadła go choroba, przygniótł go ciężar obowiązków, życie postawiło go przed przerastającą go sytuacją. Jest schorowany, zagubiony, zmęczony … nie ma sił, żeby trwać w modlitwie przed Bogiem. Chce, ale nie może. Ma zatem Ciebie. To Ty możesz potrwać zamiast niego przed Bogiem, za niego…
Pomodlić się za kogoś oznacza wziąć na swoje barki ciężar Jego życia. Wczuć się w Jego sytuację i wziąć na siebie Jego chorobę, Jego obowiązki i przerastające Go sprawy. Będąc być może mocniejszym łatwiej poniesiesz to Jego życie. Poza tym we dwóch zawsze będzie łatwiej, skuteczniej i przede wszystkim raźniej.
Taki jest sens modlitwy wstawienniczej. To nie tylko położenie rąk na głowę i ramiona proszącego o modlitwę. To bycie z Nim pośród codzienności życia – tak jak Jezus.
Trzy tygodnie temu byłem w kolejnym klasztorze karmelitanek bosych. Tym razem w Łasinie. Ponownie wraz z siostrami zadałem sobie pytanie jaka jest nasza modlitwa wstawiennicza? No właśnie jaka ona jest w moim życiu, jaka w Twoim?
A jeśli potrzebujesz skutecznego modlitewnego wsparcia to napisz właśnie do karmelitanek bosych w Łasinie. Oto ich skrzynka modlitewna w wirtualnej przestrzeni internetu www.karmellasin.pl/skrzynka-modlitewna/
Powodzenia!
o. Mariusz Wójtowicz OCD