Cenne porównania
Trudno jest mówić o sprawach duszy, o działaniu Boga w człowieku. Trudności mieli sami mistycy. Nawet tej miary, co św. Jan od Krzyża, św. Teresa od Jezusa, św. Teresa od Dzieciątka Jezus, którym Kościół nadał tytuł doktora. Często, chcąc innym przybliżyć, to, czego Bóg dokonywał w nich, a szerzej, czego dokonuje w ludzkiej duszy uciekali się do symbolów.
Choć sam czuję się niczym nowicjusz, jeżeli chodzi o zgłębianie dzieł tychże świętych, bo dopiero rok minął, jak złożyłem śluby wieczyste w zakonie karmelitów bosych, a wykształcenie polonistyczne, które zdobyłem w świecie, też tutaj chyba zbytnio się nie przydaje. Z pomocą łaski Bożej i Ducha Świętego będę próbował choć trochę zgłębić znaczenie tychże symboli. Zapraszam was do tej przygody odkrywania głębi tych nieprzebytych grot i jaskiń, jakimi jest sam Bóg.
Pragnę pochylić się wraz z wami nad poematem o Trójcy Przenajświętszej św. Jana od Krzyża. Czym dla świętego jest ta tajemnica niezgłębiona dla ludzkiego umysłu? Tajemnica Boga Trójjedynego?