Nie bierz nigdy za wzór postępowania człowieka, choćby był święty, gdyż szatan może ci przedstawić za przykład jego niedoskonałości. Naśladuj raczej Chrystusa, który jest najdoskonalszy i najświętszy, a nigdy nie zbłądzisz. s. 156
Nasz Pan Jezus Chrystus jest jedynym Wzorem i ostatecznym Słowem Boga, które mamy naśladować. Mówi o tym Bóg Ojciec na Górze Tabor: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. Jego słuchajcie!”(Mt, 17, 5). Tak samo mówi Jezus do bogatego młodzieńca, strofując go, że tylko Bóg jest godzien by nazywać Go dobrym (Łk18, 22). Jezus, będąc Bogiem, bez grzechu, ani jakiejkolwiek niedoskonałości może być jedynym wzorem do naśladowania, w przeciwieństwie do człowieka – choćby najbardziej świętego i zjednoczonego z wolą Bożą – ponieważ to tylko stworzenie, a zatem ludzka natura po grzechu pierworodnym jest skażona i obarczona słabością. Nie znamy serca bliźniego, jego motywacji, historii i wszystkiego tego, co wpływa na jego decyzje, czyny – przez to, to co nam się może wydawać cnotą, może nią nie być, a nawet być niedoskonałością. Za to wiemy, że wszystko, co uczynił i wypowiedział Jezus było dobre i jest godne naśladowania.
W „Drodze na Górę Karmel” św. Jan od Krzyża podaje odpowiedź, jaką Bóg mógłby namudzielić, by nas zachęcić do naśladowania Chrystusa: „(…) Na Niego [Jezusa Chrystusa] więc zwróć swoje oczy, gdyż w Nim złożyłem wszystkie słowa i objawienia. Odnajdziesz w Nim o wiele więcej niż to, czego pragniesz i o co prosisz” i dalej „On jest całą moją mową, odpowiedzią, całym widzeniem i objawieniem. To objawienie wypowiedziałem, dałem i ukazałem, przez nie odpowiedziałem, dając wam Syna mego za brata, mistrza, przyjaciela, za cenę i nagrodę.” (DGK II, 22, 5).
br. Paweł Maria od św. Józefa