Genezą Apelu jasnogórskiego było odzyskanie niepodległości.
U genezy Apelu jasnogórskiego, co warto sobie uświadomić w roku stulecia niepodległości Polski, było właśnie wyzwolenie Jasnej Góry spod okupacji zaborczej i 4 listopada 1918 r. żołnierze 22 Pułku Piechoty, o godz. 21.15, stanęli wraz z paulinami do apelu przed cudownym obrazem Królowej Polski, dziękując za odzyskaną po 123 latach wolność Ojczyzny. Codzienna zaś praktyka nabożeństwa apelowego rozpoczęła się 8 grudnia 1953 r. pod przewodnictwem o. Jerzego Tomzińskiego, generała zakonu paulinów. Modlitwą tą wypraszano uwolnienie uwięzionego wówczas prymasa Polski, Czcigodnego Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego. Od tego dnia nabożeństwo apelu odprawiane codziennie o godzinie 21.00 na Jasnej Górze rozpoczyna się odśpiewaniem Bogurodzicy (lub innej pieśni maryjnej), następnie trzykrotnie śpiewana jest właściwa formuła apelu: Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam (istnieje kilka wariantów), po czym następuje refleksja w formie krótkiego rozważania, odmawia się jedną tajemnicę różańca św. w intencji Kościoła i Ojczyzny, za wpisanych do Księgi Apelowej i w innych intencjach, przedkładając Matce Najświętszej bieżące sprawy, którymi żyje świat, reasumując je w modlitwie Pod Twoją obronę za Papieża, z wezwaniami Królowo Polski i Matko Kościoła – módl się z nami. Nabożeństwo kończy się błogosławieństwem i pieśnią maryjną.
Wiele osób duchowo włącza się w nabożeństwo Apelu jasnogórskiego recytując lub śpiewając jego formułę (Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam) o godz. 21.00 w swoich domach, inni korzystają z transmisji radiowo-telewizyjnych, a jeszcze inni posługują się formułą wykonując ją jako pieśń lub prywatną modlitwę. Często formuła śpiewana jest w kościołach jako pieśń na zakończenie Mszy świętej wieczornej, a we wspólnotach zakonnych po odmówieniu modlitwy na zakończenie dnia – komplety.
Zwyczaj modlitwy apelowej bardzo cenił i popierał św. Jan Paweł II, który 12 czerwca 1987 r. powiedział na Jasnej Górze: „Trzeba więc, aby Apel Jasnogórski nadal rozbrzmiewał. Aby mówił Maryi od nas: Jestem, pamiętam, czuwam. Aby przyzywał Jej obecności: Bądź z nami, bądź z nami w każdy czas! Przoduj nam w naszym pielgrzymowaniu!”.
Chciejmy wiec cenić nabożeństwo Apelu jasnogórskiego. Niech obchodzony jubileusz stulecia niepodległości naszej Ojczyzny będzie także jego ożywieniem.
o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD