Roztropność

z duchowych pism św. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego

Kierownik duchowy

Dobry Bóg dał mi dobrze poznać, że jest najlepszym kierownikiem duchowym, że dusza, która Mu się zawierzy, nie zginie.

Kierownik duchowy, to mały strumyk, który nie zaspokaja pragnienia. Jeśli chce mi się pić, to kto inny niż Jezus może dać mi się napić?


Kierownictwo duchowe

Małe owieczki, bądźcie czujne: zachowujcie zawsze prostotę, pokorę. Mówię wam, Szatan jest zazdrosny; zwłaszcza w duszach zakonnych działa mocniej niż kiedykolwiek.

Obecnie pycha jest bardzo subtelna; wnika wszędzie, tak, wszędzie, nawet w zakonie.

Jest wielu takich, którzy wpadają w iluzję, którzy uważają się za kogoś lub chcą być kimś. Zakonnice zaraz proszą o kierownika, zaraz jak tylko odczuwają trochę smaku albo pocieszenia w modlitwie; oznajmiają, że nie mogą się bez tego obejść; zadręczają Matkę, aż w końcu dopną swego. Kiedy w końcu mają kierownika, nie mogą skończyć; mówią tylko o sobie; myślą tylko o tym, co mają mu powiedzieć. To wszystko jest tylko poszukiwaniem; to wszystko nie jest prostotą.

Lubią, kiedy usłyszą: Moja córko, znajdujesz się w stanie nadzwyczajnym; jesteś wezwana do wielkich rzeczy; potrzebujesz kogoś, kto zrozumie twoją duszę…

Biada kierownikowi, który mówi te słowa, ponieważ przyczynia się do wzrostu miłości własnej. Biedna zakonnica, która go słucha, łatwo się zatraca z tego powodu.

Wielu jest takich, którzy nie wiedząc o tym i nie chcąc tego, przyczyniają się do zguby dusz, zamiast być dla nich ratunkiem, ponieważ wierzą we wszystko, co im mówią, nie pomyślawszy nawet, że to wszystko może być iluzją, produktem wyobraźni. Kierownik, który zdaje się przywiązywać dużą wagę do rzeczy niezwykłych nie jest prowadzony przez ducha Bożego, ale przez ducha Szatana; pełni przy duszach urząd diabła, ponieważ pomaga im upaść…

Małe owieczki, Szatan przemieni się w anioła światłości. Jeśli będziecie trochę czujne, rozpoznacie go zawsze, ponieważ będzie starał się, poprzez pochwały, wzbudzić w was pychę. Upokórzcie się; powiedzcie: Jestem tylko nicością, nie zasługuję na żadną łaskę, a odejdzie sobie.


Sądzić drzewo po owocach

Kiedy któraś z sióstr przychodzi do was i mówi, na przykład: “Moja Matko, na modlitwie widziałam Dziewicę Maryję, widziałam Jezusa; powiedzieli mi to i to”, odpowiedzcie tej siostrze: “Moja córko, korzystaj z tego, co widziałaś i co usłyszałaś; ta łaska winna przynieść owoce. Poprzez owoce rozpoznasz czy to rzeczywistość, czy iluzja”. Kiedy siostra odchodzi zadowolona po tym, co jej powiedziałaś, powiedz do siebie: To z pewnością Jezus. Ale jeśli odejdzie zasmucona, powiedz: to Szatan.


Pycha, oznaka złego ducha

Nie potrzebujemy słyszeć słów anioła. Są przykazania, reguły. Wszystko jest napisane; mamy przed sobą wytyczoną drogę. Ale trzeba iść i kroczyć prostą drogą. Jeśli pójdziecie bokiem, albo jeśli zostaniecie tutaj, przy ziemi, to po co światło?

Ale jeśli idziecie prostą drogą, wytyczoną przed wami, otrzymacie światło; zobaczycie, że kamienie, przeszkody będą usunięte; Jezus będzie was strzegł.


Uciekać od nadzwyczajności

(Rady udzielane osobie nadto skłonnej do poszukiwania objawień, prawdziwych lub domniemanych, rzeczy nadprzyrodzonych):

Nie zatrzymuj się na rzeczy nadprzyrodzonej. Jeśli przychodzą do ciebie i mówią: Dziewica Maryja objawia się tu czy tam; ktoś niezwykły jest w danym miejscu, nie idź tam. Jeśli ktoś mówi: Jest takie i takie objawienie, nie zajmuj się nim, nie pakuj się w kłopoty.

Pan ci mówi: przywiąż się do wiary, do Kościoła, do Ewangelii.

Jeśli będziesz oglądać i zajmować się rzeczami nadzwyczajnymi, to twoja wiara osłabnie. Mówię ci o tym w imieniu Pana. Jeśli przywiążesz się do Kościoła i do Ewangelii – powiedział mi – będzie zawsze z tobą i nigdy cię nie opuści.

Muszę ci też powiedzieć, że dzisiaj diabeł posłuży się duszami, które są dobre, które cieszą się opinią doskonałości i świętości. Ale dusza prawdziwie prosta nie pozostanie długo w błędzie. A te, które w głębi siebie, nie trwają w prawdziwej prostocie, będą grzęzły coraz bardziej w iluzji. Szatan będzie mówił dobre rzeczy, będzie mówił proroctwa, które się nie sprawdzą, a to osłabi wiarę. I o to mu właśnie chodzi. Ale to wszystko się skończy i się odsłoni…


Niebezpieczeństwo stanów nadzwyczajnych

Widziałam w Aleksandrii pewną osobę (prowadzoną drogami nadprzyrodzonymi). Zewsząd przychodzili, aby z nią rozmawiać i polecać się jej modlitwie. Jej spowiednik patrzył na nią jak na świętą. Pierwszy raz, kiedy ją ujrzałam, wydawało mi się, że słyszę wewnętrzny głos, który mi mówił: To diabeł. Podzieliłam się moimi wrażeniami z jej spowiednikiem, który był także moim spowiednikiem. Potraktował mnie jak osobę pyszną. “Masz rację, Ojcze, mówię mu, ale jeśli chcesz poznać drogę tej duszy, upokórz ją; udaj, że nią pogardzasz, i tak kilka razy, ponieważ diabeł może sprawić, że początkowo zniesie upokorzenie, żeby jeszcze lepiej oszukiwać później.”

Kapłan posłuchał mojej rady. Dusza ta zdała się najpierw znosić to doświadczenie; ale za drugim razem zasmuciła się; poskarżyła się nawet, że nie jest rozumiana; zaraz potem przyszło zniechęcenie. Wszystkie te stany nadzwyczajne skończyły się jak za dotknięciem różdżki. To opuszczenie doprowadziło ją wkrótce do porzucenia życia zakonnego. Wystąpiła z zakonu, w którym była od dawna. Dwa miesiące później wyszła za mąż…


Prostota serca

Prostota to nasze zbawienie. Jeśli nie idziemy prosto, wtedy droga staje się dziesięć razy dłuższa.


Serce proste jest mieszkaniem Boga

Serce proste i duch pokorny – Bóg będzie je strzegł. Jeśli człowiek ma wszelkiego rodzaju zalety a nie ma serca prostego i pokornego, to nie znajdzie się Mnie w jego domu, mówi Pan. Jeśli człowiek ma wszelkiego rodzaju wady, ale jeśli ma serce proste i jest pokornego ducha, to znajdziecie Mnie z pewnością w jego domu…

Ten, który nie ma prostego serca boi się człowieka; stale obawia się człowieka i niepokoi. Serce proste boi się Pana a nie człowieka; ma wzgląd jedynie na Boga. Ten, który boi się Pana, nie boi się człowieka, a ten, który boi się człowieka, nie boi się Pana.

Bóg kocha prostego człowieka; nawet jeśli popełniłby wszelkiego rodzaju niegodziwości, da mu światło, by się nawrócił. Ale na człowieka o podzielonym sercu nie może patrzeć; i nawet gdyby miał wygląd świętego, nie będzie miłym w oczach Boga tak, jak jest mu miły człowiek prosty pośród tysiąca niedoskonałości…


Uciekać od kłamstwa

Nie szukajcie kłamstwa. Życie kłamstwa jest bardzo krótkie; wkrótce się skończy. Życie prawdy jest bardzo długie; nigdy się nie kończy.

Nie szukajcie rzeczy, które się kończą. Jeśli poszukujecie własnej przyjemności, szukacie własnego kłamstwa.

Nie poszukujcie dróg usłanych różami, ani dróg łatwych, bo pod nimi chowają się kolce.

Droga kolców, droga smutku, pod nią jest róża i radość; idźcie tą drogą.

Proście Jezusa o łaskę stawiania oporu naturze, temu brzydkiemu ciału, tej brzydkiej drodze własnej woli. Powiedzcie: O boski Zbawco. Nie pozwól, bym poszukiwała róż, ponieważ pod różą jest kolec. Nie pozwól, bym poszukiwała komplementów, ponieważ jeśli poszukuję pochwał, znajdę schowane pod nimi upokorzenie; zamiast tego, jeśli szukam upokorzenia, pod nim odnajdę komplementy Jezusa.

Nie pozwól, bym szukała czegoś innego oprócz Twojej świętej woli.