Święta Teresa a współczesne problemy medytacji

o. Marian Zawada OCD, Święta Teresa a współczesne problemy medytacji


Św. Teresa od Jezusa pojawia się w bogatej panoramie tradycji Kościoła jako Mater spiritualium, a zwłaszcza mistrzyni modlitwy, która formuje wiele pokoleń nie tylko ze środowisk karmelitańskich. Tajemnicą świętych, takiego formatu jak Teresa, jest rodzaj geniuszu, dzięki któremu możemy w każdym czasie wydobywać na nowo istotne problemy i odnajdywać znakomite odpowiedzi na trudne pytania. Temat, który chcielibyśmy na nowo zobaczyć w zwierciadle terezjańskiej mądrości, to problemy medytacji pojawiające się we współczesnej kulturze.

Punktem wyjścia do naszych rozważań jest zdanie Hansa Waldenfelsa, że medytacja może stać się alternatywą dla modlitwy. Rzeczywiście, wielorakie propozycje, tworzące już całe kultury medytacyjne, wyrastają jako protest przeciw płyciźnie życia, ale zarazem w swej drodze do wewnątrz pomijają lub marginalizują Boga czy rzeczywistości nadprzyrodzone.

Dzieje się tak w medytacyjnych propozycjach Dalekiego Wschodu (zen, joga, medytacja transcendentalna) czy we współczesnych wielkich tworach religijnych, jak New Age czy Bahai. Ponadto medytowanie stało się po prostu modne i chce stanowić część terapii dla człowieka zżeranego duchową pustką.

Stąd myśl, by przy pomocy św. Teresy uporządkować istotę rzeczy. Zasadniczo interesuje nas spotkanie modlitwy wewnętrznej, myślnej, ukazanej przez św. Teresę od Jezusa na tle innych religii.

Współczesne problemy medytacji stanowią bardzo szeroki wachlarz zagadnień: poczynając od samej natury i znaczenia medytacji (perspektywa semantyczna), poprzez koncepcję człowieka, który podejmuje medytację, i jego postawy (zagadnienia natury antropologicznej), następnie przez problemy teologiczne, aż po egzystencjalne konsekwencje niektórych postaw. Na tych wszystkich poziomach występują różnice, które należy wyjaśnić, by w proponowanych przez różne kręgi odmianach medytacji móc właściwie się poruszać.