W XX wieku studiujący naturę mistyki doszli do dwóch skrajności: z jednej strony podkreślali prawie wyłącznie element psychologiczny i subiektywny, a z drugiej, na zasadzie reakcji, odrzucali wszelkie elementy psychologiczne, uwypuklając w mistyce to, co obiektywne, płynące z dogmatu. Pierwszą tendencję reprezentuje A. Poulain, zaś pionierem tej drugiej, nowszej jest A. Stolz. Skrajne tendencje domagają się, rzecz jasna, wypośrodkowania, czego podejmowali się niektórzy karmelici bosi (np. Gabriel od św. Marii Magdaleny).
Reasumując dotychczasowe rozważania, trzeba powiedzieć, że w centrum mistyki chrześcijańskiej jest, według terminologii św. Pawła, misterium, zamiar Boga, “aby wszystko zjednoczyć w Chrystusie” (Ef 1, 9-10). W misterium niegdyś ukrytym, a dziś objawionym, Bóg kontynuuje w ludziach cud dokonany w Chrystusie – włącza ich w Jego paschalne przejście ze śmierci do życia, ze stanu nieprzyjaźni do stanu wspólnoty miłości. To przejście możliwe jest tylko dzięki ofierze Chrystusa i spełnia się przez Niego i w Nim – poprzez uczestnictwo w Jego łasce.
Bóg, wychodząc nam naprzeciw, domaga się odpowiedzi. Jest nią wiara. Dzięki wierze człowiek zostaje ogarnięty treścią misterium – miłością Trójcy. Wiara interioryzuje misterium w duszy człowieka, a dzięki miłości czyni to w coraz dojrzalszy sposób. W oderwaniu od tych realiów zbawienia nie można mówić o chrześcijańskim doświadczeniu, tym mniej o chrześcijańskiej mistyce.
Od wierzącego wymagana jest uległość, dyspozycyjność, otwartość na Boże działanie, co wyraża się terminem bierność. Bierność jest typową cechą doświadczenia mistycznego. Mistyk ma jasną świadomość tego, że to doświadczenie nie jest jego dziełem. Może jedynie w sposób wolny otworzyć się na to tajemnicze Boże działanie. Jak pisze W. Świerzawski:
“Ta bierność odróżnia mistykę od magii, która próbuje dominować nad Innym czy manipulować ogarniającym misterium. Jednak bierność mistyczna nie jest inercją, tym bardziej brakiem działania. Głębia duszy jest jeszcze bardziej aktywna niż poprzednio; człowiek doświadcza mocy nowej, mocy otrzymanej od Innego”.
Chodzi tu zatem o bierność relatywną, nie absolutną, czyli w odniesieniu do Głównego Działającego. Św. Teresa od Jezusa mówi, że wola wyraża zgodę, współpracując z Bożym działaniem. Mistyk w odróżnieniu od innych chrześcijan doświadcza w sobie niewypowiedzianej rzeczywistości łaski. W tym leży radykalna różnica pomiędzy nimi, jak również pomiędzy poznaniem mistycznym, które jest cognitio experimentalis de Deo, a poznaniem za pośrednictwem pojęć.
Wierzący raz może doświadczać obecności Boga w duszy, innym razem Jego działania. Ostatecznie, zgodnie z nauką św. Tomasza, w Bogu nie ma rzeczywistego odróżnienia pomiędzy jego istotą a działaniem.
Jak zauważa G. Moioli, najnowsza teologia mistyki (do połowy XX wieku) skupiła swoją uwagę na dwóch istotnych twierdzeniach: chrześcijańskie doświadczenie mistyczne jest pewną wiedzą (chociaż jakby nie wiedząc); doświadczenie mistyczne jest wiedzą nabywaną przez uleganie pewnej inicjatywie, obecności, działaniu (jest nim bierność mistyczna).
b) Elementy doświadczenia mistycznego
Autorzy duchowości zwykle wskazują na następujące cechy mistycznego doświadczenia: radykalna bierność, idea całkowitości, dominacja poznania intuitywnego, obecność momentów wyjątkowych, tendencja do przechodzenia od doświadczeń mistycznych do stanu mistycznego.
Radykalna bierność. Wszelka działalność stworzenia zależy od inicjatywy Boga, od której otrzymuje doskonałość. Zanim stworzenie podejmie się działania, jest bierne. W tym miejscu nie chodzi jednak o bierność w tym ogólnym znaczeniu, ale o bierność mistyczną: człowiek czuje, że jest prowadzony i oświecany przez Boga. To wrażenie bierności może być silniejsze lub słabsze w zależności od tego, w jaki sposób towarzyszy ludzkiej działalności, na ile on w tej działalności posiada inicjatywę. Zwykle jednak bierność nie wyklucza ludzkiej wolności: mistyk nie jest automatem i jest świadomy, iż może przeciwstawić się Bożemu działaniu, przynajmniej gdy chodzi o istotę rzeczy, gdyż w sprawach drugorzędnych tej wolności może zabraknąć, np. w niektórych przypadkach ekstaz, lewitacji, etc. Bierność jednakże nie oznacza bezczynności; przeciwnie, właśnie dlatego że wierzący doświadcza przewodnictwa Ducha Świętego, jest bardziej niż kiedykolwiek zaangażowany w działanie lub, w przypadku kontemplacji wlanej, głębiej poznaje Boże misterium.
Z tej pierwszej cechy doświadczenia mistycznego uwidacznia się jego darmowość. Mistyk wie, że jest całkowicie niezdolny wystarać się o taki stan. Chociaż może przygotować się na przyjęcie Bożego daru przez wspaniałomyślne życie moralne, to jednak nie daje mu to prawa do otrzymania stanów mistycznych. Bóg pozostaje wolny w swoich darach: objawia się, komu chce i jak chce.
Całościowy ogląd rzeczywistości. Poszczególne fragmenty integrują się w obraz całościowy. Obejmuje on wymiar ontologiczny, duchowy, psychiczny, cielesny. O ile człowiek zwyczajny widzi wszystko oddzielnie, mistyk wszystko scala, jednoczy, widzi nawet syntezę elementów opozycyjnych.
Dominacja poznania intuicyjnego. Poznanie intuitywne znajduje się na przeciwległym krańcu od abstrakcyjnego, pojęciowego. Jego cechą jest bezpośredniość, prostota, usiłująca zacierać różnice między podmiotem a przedmiotem, wymiarem wewnętrznym i zewnętrznym. To poznanie udziela jednocześnie nowego rodzaju pewności – jest doświadczalne i napawające rozkoszą.
Po okresie systematycznych wysiłków ascetycznych, potrzebnych niemal w każdym momencie dla przezwyciężenia trudności, pojawia się czas pewnej stabilności, w którym człowiek w sposób spontaniczny widzi dobro, które powinien wypełniać. Podobnie jest z modlitwą: poprzez medytację ożywianą miłością, dochodzi się do pewnej syntezy w widzeniu Bożych prawd. To wszystko nie stanowi jeszcze życia mistycznego, gdyż jest to owoc ludzkich wysiłków i człowiek jeszcz nie czuje się pochwycony przez Boga. Ale prawdę mówiąc, człowiek swoim wysiłkiem niewiele więcej może zdziałać, odtąd wszystko zależy od Boga, zakładając oczywiście, że człowiek będzie przyzwalał na Boże działanie.
Uproszczenie mistycznie nie jest zubożeniem, i to je różni od uproszczenia patologicznego. W tym drugim wypadku człowiek kręci się wokół pewnych stałych pojęć i jest coraz bardziej niezdolny do otwarcia się na rzeczywistość i dostosować się do niej. Życie mistyczne, przeciwnie, nieustannie się ubogaca. Ponadto, o ile w przypadkach chorobowych następuje coraz większe odrętwienie duchowe, mistyk staje się coraz bardziej wolny w swoim działaniu. W przypadku patologii mamy do czynienia z rozbiciem, w przypadku mistyki z syntezą. Jest to jedno z najważniejszych kryteriów prawdziwej mistyki.
Obecność momentów wyjątkowych. Chodzi tutaj o zjawiska paramistyczne. Człowiek ma świadomość, że znajduje się w bezpośrednim kontakcie z Bogiem. Ta świadomość jest raczej ogólna i trudna do konkretnego określenia. Doświadczenie mistyczne nie zawsze jest miłe. Św. Jan od Krzyża mówi o strasznej nocy kontemplacji; a mistycy w powołaniu czynnym doznają wewnętrznych i zewnętrznych upokorzeń i różnego rodzaju niepowodzeń bez końca. Momenty wyjątkowe są w mistyce czymś normalnym, aczkolwiek nieistotnym.
Tendencja do przechodzenia od “doświadczeń mistycznych” do “stanu mistycznego”. Prawdziwa mistyka nie zatrzymuje się na przejściowych doznaniach, dąży do osiągnięcia stanu, który w jakiś sposób przekracza granice czasu i doczesności. Nowy stan pociąga za sobą posiadanie nowej mądrości.
c) Uwarunkowania chrześcijańskiej mistyki
Teologia życia duchowego zajmuje się, zgodnie ze swoją nazwą, życiem duchowym pojmowanym jako osobowa relacja z Bogiem zapoczątkowana i podtrzymywana z Jego inicjatywy w sposób darmowy. Taki punkt widzenia mistyki domaga się, by ona respektowała prawdy, które są u podstaw teologii życia duchowego. A mianowicie:
Życie duchowe, będąc osobową relacją z Bogiem, wymaga, by ta relacja była oparta na spotkaniu w całej prawdzie Boga i człowieka. Bóg mistyków musi w związku z tym być Bogiem Objawienia. Stąd wszelka autentyczna mistyka musi nosić na sobie rys trynitarny.
Autentyczna mistyka nie może istnieć bez osoby Chrystusa. Ona prowadzi zawsze tam, gdzie możemy Go odnaleźć. Osobowa relacja z Bogiem ma miejsce w Jezusie Chrystusie dzięki tajemnicy Wcielenia. Nigdy nie może pojawić się skala takich wartości, w której Wcielenie Słowa będzie traktowane jedynie jako jeden z etapów, który następnie może być przekroczony i ignorowany. Jezus Chrystus jest Mądrością Ojca i jedyną Drogą do Ojca. Bez pośrednictwa Chrystusa nie można dojść do Bożej Mądrości i do Ojca.
Autentyczna mistyka przychodzi przez krzyż i ciemność. Każdy chrześcijanin powinien pamiętać, że Jego Mistrz umarł na Krzyżu, że zbawienie przyszło przez Krzyż i mistyka jest wiedzą płynącą z Krzyża (scientia Crucis).
Autentyczny mistyk nie może nim być ze szkodą dla wartości ludzkich i chrześcijańskich, gdyż takie jest podstawowe powołanie wszystkich. Tutaj wystarczy się odwołać do Nowego Testamentu ukazującego wielkich mistyków.
Autentyczne życie duchowe, zatem i mistyka, nie może wyobcować chrześcijanina z jego historii. Nie może być autentycznym mistykiem człowiek, który rzekomo dzięki doświadczeniu mistycznemu zatracił poczucie rzeczywistości.
Te wskazania nie rozwiązują wszystkich problemów mistyki chrześcijańskiej, porządkują jednak problem podstawowy, ustawiając ją w zdrowym ludzko-chrześcijańskim kontekście.
d) Fenomeny mistyczne
W mistyce możemy wyróżnić wiele elementów: życie mistyczne, doświadczenie mistyczne, stany mistyczne, akty mistyczne i także fenomeny mistyczne. Te ostatnie są czymś innym niż życie mistyczne, niż akty mistyczne i doświadczenie mistyczne. Mogą towarzyszyć doświadczeniu mistycznemu, ale nie muszą, i wcale mistyka na tym nie traci.
Definicja. Fenomeny mistyczne mogą być określone jako wydarzenia przekraczające zwyczajne życie chrześcijańskie, będące udziałem niektórych wierzących, którzy uświadamiają sobie bezpośrednie działanie Boga w ich życiu duchowym.
Tego rodzaju przejawy życia duchowego mogą się objawić także w sferze zmysłowej i cielesnej, np. w postaci stygmatów, lewitacji, zawieszenia niektórych władz zmysłowych i cielesnych jak podczas ekstazy.
Opisanie ich wszystkich zajmuje uznanemu teologowi A. Royo Marín około 80 stronic gęstego tekstu. Dlatego niech nam wystarczy wskazanie miejsca wszystkich fenomenów w życiu mistycznym i ich ocena przy procesach kanonizacji.
Istnieją trzy płaszczyzny procesu zjednoczenia mistycznego:
– wewnętrzna łaska (działanie Ducha świętego nazywane przez Jana od Krzyża teologią mistyczną lub kontemplacją wlaną), bezpośrednio nieuchwytna dla wierzącego;
– płaszczyzna reperkusji psycho-somatycznych, którymi mistyk może się podzielić;
– płaszczyzna moralna, czyli skutki w postępowaniu.
Dla wierzącego dostępne są dwie ostatnie płaszczyzny, po których może przekonać się o szczególnym Bożym działaniu i skutku tego działania.
Dlatego przy badaniu życia mistyka najważniejsze jest źródło jego doświadczeń oraz ich owoc. Źródłem jest Misterium Chrystusa obecne w Słowie i sakramentach, owocem jest życie miłością, której konkretna forma zależy od osobistego powołania i okoliczności życia.
Bywa, że fenomeny idą w parze ze szczególnym Bożym przekazem. W drugiej księdze Drogi na Górę Karmel Jan od Krzyża mówi o czterech sposobach szczególnych pojmowań (percepcji), nazywanych przez niego pojęciami duchowymi: widzenia, objawienia, słowa i duchowe odczucia.
Tradycja kościelna przy procesach kanonizacji nigdy nie brała pod uwagę fenomenów mistycznych jako czynnika o decydującym znaczeniu. Oddzielano świętość i heroizm cnót od nadzwyczajnych zjawisk, które im niekiedy towarzyszą.
Fenomeny a duchowość. Wprawdzie cała duchowa tradycja głosi, że fenomeny mistyczne nie należą do istoty życia duchowego, to jednak trzeba wraz ze św. Teresą od Jezusa stwierdzić, że rzadko można spotkać wierzącego, który doszedłby do wysokiego stanu zjednoczenia z Bogiem, osiągnął cnoty w stopniu heroicznym i nie doświadczył żadnych fenomenów. Studium fenomenów jest sprawą bardzo delikatną. Potrzeba do tego wiele roztropności i mądrości.
W środowiskach psychologicznych fenomeny o charakterze nadprzyrodzonym są odrzucane jako nie mające podstaw naukowych. Tymczasem należałoby raczej stwierdzić, że niektóre zjawiska nie są możliwe do wyjaśnienia w oparciu o metody naukowe.
Fenomeny mistyczne posiadają swoją wartość jedynie w kontekście autentycznego życia duchowego, które wyraża się w czynnej miłości. W życiu duchowym najważniejsza jest dyspozycyjność wobec Boga, a nie nadzwyczajne doświadczenia czy to o charakterze poznawczym, czy emocjonalnym. Z teologicznego punktu widzenia w mistyce istotna jest osobowa relacja z Bogiem. Tej relacji mogą towarzyszyć zjawiska psychosomatyczne z tej racji, że cały człowiek w niej uczestniczy. Z praktycznego punktu widzenia zjawiska psychosomatyczne mają jednak bardzo duże znaczenie. Stanowią one ogromną siłę motywacyjną wierności. Jednak ich obecność wymaga szczególnego kierownictwa duchowego.
e) Doświadczenie mistyczne a doskonałość
Doświadczenie mistyczne jest swoistym przeżyciem obecności i działania Boga. Istotą doskonałości natomiast jest miłość wyrażająca się w pełnieniu woli Bożej na drodze własnego powołania – zatem działanie, a nie jedynie doświadczanie. Płynie stąd oczywisty wniosek, że doświadczenie mistyczne nie należy do istoty doskonałości i nie jest konieczne do jej osiągnięcia. O jego praktycznej wartości w osiąganiu chrześcijańskiej pełni należy wnioskować w oparciu o doświadczenie konkretnych mistyków.