A warsztat?
Tak go opiewa Miguel de Unamuno, wielki miłośnik Jana od Krzyża: “Ach ten warsztat z Fontiveros, ach, ten mały domek brata Och, ten warsztat z Fontiveros, który sny bez końca splata”.
Sny brata Jana od Krzyża wiążą się ze wspomnieniem jego warsztatu, który, jak powiedzieliśmy, pozostanie na zawsze w jego pamięci. Nie zapomni, że był synem tkacza z Fontiveros. Z ogromnym realizmem i z wielką dumą powie, będąc już zakonnikiem, komuś, kto spotykając go kilkakrotnie zajętego pracą w ogrodzie klasztornym, zwróci się do niego z łagodnym wyrzutem: Ojcze Janie, wasza miłość postępuje jak syn wieśniaka… Nie jestem nim, ponieważ jestem synem biednego tkacza.