Wrzesień jak co roku obfituje w ważne dla każdego Karmelity Bosego wydarzenia. Jednym z najważniejszych jest pierwsza Profesja zakonna, którą w minioną sobotę złożył nasz współbrat br. Jerzy Emmanuel od Aniołów Stróżów, ślubując Bogu posłuszeństwo, czystość i ubóstwo na rok, zgodnie z Regułą i Konstytucjami Zakonu Braci Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.
Uroczysta Msza, podczas której br. Jerzy składał śluby zakonne rozpoczęła się o godzinie 11.00 w czerneńskim Sanktuarium Matki Bożej. Czerna była jego domem przez rok nowicjatu. To tutaj przyjmował habit, poznawał charyzmat i codzienność Zakonu, a przed wszystkim samego siebie, podejmując trud modlitwy i pracy, mierząc się z własnymi ograniczeniami i ludzką słabością. Pustka klasztornych korytarzy sprzyja zadumie, pogłębianiu relacji z Panem Bogiem i spoglądaniu w swoje wnętrze, ale codzienna cisza własnej celi może dać się we znaki. Przyglądając się codziennemu życiu braci, wśród trosk i radości uczył się jak być zakonnikiem, lecz mimo poznanych trudności zdecydował się iść dalej za Jezusem. Siły by to uczynić z pewnością szukał u Matki Bożej, przed której to obrazem codziennie śpiewając Apel Jasnogórski, wpatrywał się w Jej oblicze. Dziś, po tym czasie próby jakim jest nowicjat oddał się całkowicie Bogu i tej Rodzinie zakonnej, której matką jest Maryja.
Całej ceremonii przewodniczył o. Piotr Hensel – wikariusz prowincjalny Krakowskiej Prowincji naszego Zakonu. Po liturgii Słowa i imiennym wywołaniu kandydata przez o. Sławomira Chudzika – towarzyszącemu mu przez cały ten etap formacji jako pierwszy wychowawca i przełożony – br. Jerzy zapytany o co prosi Boga i Jego święty Kościół odpowiedział „O miłosierdzie Boże, o ubóstwo zakonne i towarzystwo braci oraz o łaskę doskonalszego oddania się służbie Samemu Bogu w Zakonie Braci Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel” na co wszyscy zebrani odpowiedzieli : „Bogu niech będą dzięki”.
Następnie o. Piotr Hensel wygłosił homilię, słowo skierowane przede wszystkim do Jerzego. Odnosząc się do prośby wypowiedzianej przez br. Jerzego zauważył, że właśnie tego, o co prosił w pierwszej kolejności, czyli miłosierdzia Bożego potrzebuje i wciąż będzie potrzebował najbardziej. Nie tylko on, mający stać się zakonnikiem, ale każdy z nas.
Po wygłoszonym słowie, br. Jerzy według tekstów obrzędu profesji uroczyście wyraził swoje pragnienie poświęcenia się Bogu w szczególniejszy sposób, strzeżenia czystości, przyjęcia ubóstwa, złożenia daru posłuszeństwa i naśladowania Maryi przez modlitwę i apostolską działalność. Nastąpiła modlitwa za mającego złożyć śluby, po której br. Jerzy podchodząc do przewodniczącego ceremonii i klęcząc odczytał własnoręcznie napisaną formułę Profesji, po czym podpisał ją na ołtarzu i na nim zostawił przykrytą białym korporałem jako znak ofiary składanej Bogu z samego siebie.
Teraz już jako Neoprofes Jerzy oficjalnie otrzymał Regułę i Konstytucję naszego Zakonu aby – według słów wypowiadanych przy tym geście przez Celebransa – „żyjąc w całkowitym oddaniu się Jezusowi Chrystusowi i Jemu wiernie służąc, osiągnął doskonałą miłość”.
My także zainspirowani pięknym tekstem tej modlitwy życzymy naszemu bratu na nowo rozpoczętej przez niego drodze tego wyjątkowego daru jakim jest doskonała miłość. I was, drodzy, prosimy o modlitwę za Niego, by nie zabrakło mu nigdy opieki Matki Bożej, którą obrał sobie za przewodniczkę i tego miłosierdzia Bożego o które dziś prosił Boga i nas.