Opracowania
Wielkość i moc Edyty Stein leży w konsekwentnym podążaniu za raz poznaną prawdą. Ma "wchodzić w świat", bo czuje, że tego chce Bóg i tak jej życie obecne widzi kierownik duchowy. Ale jednocześnie cała oddaje się modlitwie kontemplacyjnej na miarę danej jej łaski.
Od momentu swojego nawrócenia do Chrystusa, Edyta myśli o możliwości poświęcenia się Mu w Karmelu. Odkłada swoje wstąpienie do klasztoru terezjańskiego przez posłuszeństwo swoim spowiednikom, którzy ukazują jej apostolskie znaczenie jej pracy dydaktycznej.
W latach trzydziestych - do zakazu publikowania dzieł autorów żydowskich - wydała Edyta kilka prac o charakterze popularnym lub użytkowym. Treści zagadnień filozoficznych znalazły się w VI tomie ESW (Pism Edyty Stein) Welt und Person, 1962, w polskim przekładzie większości tych pism - w książce Twierdza duchowa, 1998 .
Takiego radykalnego wyboru dokonała św. Teresa Benedykta. Po nawróceniu dzień rozpoczynała godzinną modlitwą: Mszą św., Komunią św., rozmyślaniem. W ciągu pracy dydaktycznej, kiedy coś się nie udawało, ogarniało ją znużenie, starała się wykroić kilka minut na wyciszenie i miała odpowiednie miejsca, gdzie mogła to zrobić.
Referaty
Troska o prawdę jest szczególnie widoczna w relacjach z osobami, które najbardziej szanuje, z matką i z Edmundem Husserlem. O swoim chrzcie nie powiadamia matki listownie ani przez osoby trzecie.
W badaniu nad wizją Boga u Edyty Stein zwrócimy więc uwagę na jej intelektualną drogę do poznania troistości Boga jedynego, na jej rozumienie jedyności Boga, a następnie na sposób wyrażania Jego troistości.
Edyta Stein w swoich dziełach podejmuje wiele wymiarów bytowania człowieka, w rozległej wizji antropologicznej, począwszy od filozoficzno-teologicznych analiz aktu stworzenia, przemyśleń o geniuszu kobiety, następnie poprzez często powracające analizy struktury człowieka, aż po mistyczne zjednoczenie.
W teologicznej myśli św. Edyty Stein Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusa, a zarazem Jego Oblubienica, jest jakby ucieleśnionym przedłużeniem ziemskiego życia Zbawiciela. Aktualizuje się to głównie przez liturgię, a zwłaszcza sakramenty święte, przede wszystkim Eucharystię.
Maryjną duchowość Karmelu, która w duchu posoborowego aggiornamento doczekała się za naszych dni gruntownej rewizji, bazującej rzetelnie na źródłach, cechowała zawsze pewnego rodzaju ewolucja, dążąca do ustawicznie pogłębiającej się miłości do Najśw.
Zbierając w jedno te różne rysy jej duchowości, można powiedzieć, za ks. Przywarą, że Edyta Stein w duchowości karmelitańskiej odnalazła podstawę dla swej całkowitości (absolutyzmu). Nadto Karmel przedstawił się jej jako jedyny zakon łączący Stare i Nowe przymierze poprzez proroka Eliasza.
Edyta Stein nie uważała mistyki za coś nadzwyczajnego. Napisała: "Wszyscy chrześcijanie powołani są do tego, co najbardziej istotne, mianowicie – zjednoczenia z Bogiem. Nie zjednoczenie z Bogiem jest rzeczą nadzwyczajną, ale towarzyszące mu często ekstazy, wizje, itd."
Edyta Stein przyszła na świat w domu, w którym pieczołowicie pielęgnowano tradycje żydowskie, których prawdziwą strażniczką, zwłaszcza po przedwczesnej śmierci ojca, stała się jej matka, Augusta Stein. Od wczesnego dzieciństwa Edyta styka się więc z modlitwą judaizmu, zarówno we wrocławskiej synagodze, jak i w domu, zwłaszcza modlitwą wspólnotową, jak to jest w tradycji judaistycznej, zanoszoną do Boga na głos, na co dzień i przy okazji celebracji świąt żydowskich.
Edyta Stein obdarzona przez naturę niezwykle bystrym umysłem od pierwszych chwil swoich zainteresowań intelektualnych przeznaczona była do prowadzenia zasadniczych poszukiwań filozoficznych. Urodzona racjonalistka ufała światłu, jakie daje rozum. Już w szkole podstawowej nurtowało ją pragnienie "poważnego szukania prawdy”.
Edyta Stein przyszła na świat w tradycyjnej, żydowskiej rodzinie, w której kobieta miała istotną, otaczaną szacunkiem pozycję. Ze wspomnień Świętej wynika, że od pokoleń kobiety odgrywały w jej rodzinie szczególną rolę. Zarówno prababka Ernestyna, jak i babka Edyty, Adelheid, były pracowitymi i pobożnymi niewiastami.
Doniosłym stwierdzeniem dotyczącym jej duchowej wspinaczki ku Najwyższej Odwiecznej Prawdzie jest wyróżnienie dwóch dróg, po których dokonuje się rozpoznanie we własnym bycie bytu wiecznego: jest to droga wiary i droga uczciwie uprawianej filozofii.
Edyta Stein jest przede wszystkim darem dla Kościoła, triumfem Bożego Miłosierdzia, które w widoczny sposób zaowocowało w jej życiu. Jako intelektualny wzorzec dla naukowców, jako zwolenniczka postępu, prekursorka duchowej odnowy, płodna pisarka i wreszcie męczennica, ofiara nazizmu, jest wezwaniem do pojednania kolizyjnego świata, i to słowo jednania przekazuje nam w swych dziełach i życiowej postawie.
Wraz ze wstąpieniem do Karmelu, Edyta rozpoczyna trzeci etap swojego życia, które poprzez cierpienie, upodobnienie do Chrystusa aż do osiągnięcia szczytów mistyki Krzyża zakończy najwyższą ofiarę w "białej komnacie" obozu zagłady, za Kościół, za zbawienie narodu żydowskiego.
W poszukiwaniu swego powołania. W 1911 roku rozpoczęła studia na uniwersytecie, podczas których uwydatnił się jej zmysł badawczy. Właśnie poprzez filozofię zagłębiła się ona w poszukiwaniu tajemnicy sensu ludzkiego życia.
Wiemy, że Edyta Stein uzyskała świetne wykształcenie. Już zdając maturę, władała biegle językami francuskim i angielskim, znała łacinę i grekę. W wieku 25 lat zdała egzamin doktorski summa cum laude. Była wybitną uczennicą Husserla i została jego asystentką.