Wstęp
Bo jakkolwiek wiele jest dusz, które nie pomną, że Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, całą istnością swoją mieszka na wielu miejscach naraz w Najświętszym Sakramencie, wszakże ta Jego z nami obecność powinna by być dla nas wszystkich największą pociechą.
św. Teresa od Jezusa - Księga fundacji 18,5
W Boże Ciało wyjdziemy w uroczystej procesji, by zamanifestować swoją wiarę w to, że nasz Stwórca i Pan jest rzeczywiście i prawdziwie obecny wśród nas pod postacią Chleba. Z drugiej strony będziemy prosić o umocnienie naszej wiary w Jego realną obecność wśród nas, obecność, która winna być dla nas źródłem pociechy i radości, że odchodząc do nieba nie zostawił nas sierotami.
Zakończenie
O Boże, skarbie ubogich, jakże przedziwnie zaradzasz potrzebom dusz naszych, a mając w pogotowiu dla nich skarby nieprzebrane, nie od razu je wylewasz na nie w całości, która by je ogromem swym przygniotła, ale powoli i stopniowo objawiasz!
św. Teresa od Jezusa - Księga życia 38,21
Chcąc, by Chrystus Eucharystyczny był dla nas pokarmem, umacniającym i lekarstwem, leczącym nas na drogach naszego życia, trzeba choć trochę wzrastać w pokorze, upodabniając się w ten sposób do Tego, którego przyjmujemy. Należy gorąco prosić Maryję, by pomogła nam wzrastać w cnotach, byśmy próbowali to jej cnotliwe życie naśladować. Symbolem tych cnót Maryi, jej miłości i zatroskania są wianki, które świeci się w ostatni dzień Oktawy Bożego Ciała po uroczystej procesji. Wianki splecione są z pierwszych kwiatów i ziół leczniczych. Poszukiwano ich w trudno dostępnych miejscach: skalistych, piaszczystych, bagnistych, nieskażonych różnymi zanieczyszczaniami. Taką rośliną jest rozchodnik, należący do tzw. sukulentów. Jest to grupa roślin, które przystosowały się do życia w warunkach ograniczonej dostępności wody wykształcając tkankę wodną służącą do jej gromadzenia oraz szereg dalszych adaptacji w budowie i fizjologii. Takie też powinno być nasze życie, takie powinno być życie chrześcijan. Winno być dowodem na to, jak niewiele trzeba, by żyć. Tylko możliwość wzrastania w łasce Bożej, przystępowania do Stołu Eucharystycznego czyni to życie naprawdę udanym, szczęśliwym, bo zmierzającym do świętości.
Opracował br. Tomasz Kozioł OCD