Józef nie był niepokalanie poczęty, zatem zmagał się jak Ty ze słabością. Ale czy sam się zmagał?
Co robisz, gdy ktoś bardzo Cię zrani? Co robisz wszystko, by ochronić tę osobę? Dziwnie to brzmi, prawda? A Józef właśnie dokładnie to zrobił.
Milczenie nie jest dowodem tchórzostwa, nie jest też wartością samą w sobie. Milczenie jest po to, byśmy potrafili usłyszeć Słowo.
Kto nauczy się słuchać Boga za dnia, ten usłyszy go także w nocy. Dlatego warto uczyć się słuchać.
Bóg może wydobyć nas z każdej nocy, z każdego snu (w Piśmie św. sen jest często synonimem śmierci). Józef budzi się za każdym razem, gdy słyszy Słowo. Może to dla nas podpowiedź?
Czy jesteś człowiekiem sprawiedliwym? Co to znaczy?
Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem. Jeśli zmagasz się z czymś trudnym, może warto porozmawiać z Józefem. Może przez Niego przyjdzie nadzieja?
Ściska cię lęk? Warto sięgnąć po cztery tabletki leczące z lęku.
Najtrudniejszy przewrót w naszym życiu to przewrót na miarę tego "kopernikańskiego": uznać, że nie jestem centrum i nie wszystko krąży wokół mnie.