Powrót do Alcalá
Nie wiemy dokładnie, jak długo trwała pedagogiczno-duchowa interwencja ojca Jana w Pastranie. Powrócił on jednakże do swego kolegium w Alcalá, gdzie przyszli studiować także niektórzy z nowicjuszy, których nauczył pogody ducha.
Kończymy nasze opowiadanie pewnym epizodem, opowiedzianym przez jego biografa, ojca Alonsa, a który zakonnica z Segovii potwierdziła, słysząc go z ust samego ojca Jana. “Kiedy ojciec Jan przebywał w Alcalá, kilka pobożnych osób prosiło go, aby opisał życie świętych dzieci, męczenników, Justa i Pastora, patronów miasta. On jednak stwierdził, że nie może tego zrobić. Powód podał następujący: wydaje mi się, że jeśli zabiorę się do pisania, stworzę książkę do modlitwy, a nie książkę historyczną, której sobie życzą. Potrafił jasno odgraniczyć dziedzinę ducha, w czym był specjalistą, od działalności wyłącznie kulturalnej.