Newsy z postulatu

Nasza Matka Teresa od Jezusa w swoich dziełach zachęca nas byśmy poznali „kto On, a kto my”, a także niezależnie od tego jak daleko już zaszliśmy na drodze duchowej nie opuszczali się w poznawaniu siebie. Ostatni czas w postulacie na wiele sposobów dawał nam możliwość poznawania siebie i charyzmatu terezjańskiego. Chociaż jest już początek czerwca i nasza uwaga wybiega już ku przyszłości: nowicjatowi w Czernej i obłóczynom to jednak trwają w nas nadal wydarzenia roku liturgicznego, które niedawno przeżywaliśmy od śmierci Jezusa na Krzyżu, Zmartwychwstania oraz Zesłania Ducha Świętego przeżytych przez nas, nie w domu rodzinnym, a w lubelskim klasztorze. Bóg daje nam siebie lepiej poznać przez liturgię i uczy nas przebywać w Swojej obecności pośród naszych codziennych zajęć oraz wydarzeń, których ostatnio było sporo.

Częstochowa

Tuż po świętach wielkanocnych wyjechaliśmy do Częstochowy, gdzie odwiedziliśmy Karmelitanki Bose. Podczas trzydniowego pobytu pomagaliśmy im przy wiosennych pracach w ogrodzie. Nie obyło się bez spotkania z siostrami, podczas którego bliżej się poznaliśmy. Wspólnie dzieliliśmy się historiami swojego powołania do Karmelu. Było to dla nas niezwykle budujące by poznać tyle historii powołań do życia zakonnego.

W Częstochowie odwiedziliśmy także klasztor oo.Paulinów na Jasnej Górze, gdzie po oczekiwaniu w kolejce spowodowanej ograniczeniami związanymi z pandemią, modliliśmy się przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. W drodze powrotnej do Lublina zwiedziliśmy też ruiny zamku w pobliskim Olsztynie oraz gościliśmy na kolacji w klasztorze Karmelitów Bosych w Piotrkowicach.

Zawoja i Kraków

Pod koniec kwietnia rozpoczął się remont postulatu. W części naszych cel klasztornych był cyklinowany parkiet oraz malowane ściany, pozostałe cele poczekają już na następny postulat. Po pracy pojechaliśmy na tydzień do Zawoi – karmelitańskiego klasztoru położonego blisko Babiej Góry. Górskie widoki z okien klasztoru pozwalały zachwycić się pięknem stworzenia i Stwórcą całego piękna. W Zawoi poznaliśmy wspólnotę karmelitów i pomagaliśmy przy uporządkowaniu terenu w pobliżu kościoła. Oprócz pracy odbyła się także wspólna wyprawa na Kasprowy Wierch. Na pewno do końca życia jej nie zapomnimy. Dzień był słoneczny, a w górach nadal było sporo śniegu, przez co wróciliśmy z silną opalenizną, której nikt z nas się nie spodziewał o tej porze roku. W dniu powrotu do Lublina, przed południem wstąpiliśmy jeszcze do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, a także gościliśmy na obiedzie w klasztorze w Krakowie, gdzie mieliśmy możliwość poznania bliżej miejsca naszych przyszłych studiów, a także ojców i braci juniorystów.

Zamość

Czwartek w postulacie jest dniem, w którym po południu wspólnie wychodzimy poza klasztor. Jedno z wyjść odbyło się do Zamościa oddalonego godzinę jazdy od Lublina, gdzie wspólnie z ojcem Pawłem Baranieckim, naszym socjuszem, byliśmy w ZOO, na pizzy i lodach. Było super.

Przyjazd kandydatów

Od 14 do 16 maja gościliśmy czterech kandydatów do naszego Zakonu, którzy rozpoczną swój postulat we wrześniu. Przyglądali się nam i naszemu życiu w klasztorze. Dla nas był to moment, w którym mogliśmy popatrzeć wstecz, kiedy my także czuliśmy wezwanie do zmiany naszego życia i pójścia za Jezusem. Również tak jak oni interesowało nas życie w klasztorze, zastanawialiśmy się jak ono wygląda. Czas rozmów, wspólna modlitwa pomogły nam poznać się bliżej. Mamy nadzieję, że wspólny czas ułatwił im rozeznanie powołania.

Czas postulatu daje nam możliwość czytania dzieł karmelitańskich i studium o świętych. Między innymi mieliśmy możliwość uczestniczyć w zajęciach poświęconych św. Teresie od Dzieciątka Jezus, św. Elżbiecie od Trójcy Świętej i św. Teresie Benedykcie od Krzyża, które pozwalają przyjrzeć się nam bliżej naszej duchowości.

Ostatni czas pomimo ogromu wydarzeń, motywuje nas wciąż do pracy nad sobą, dbania o jedność we spólnocie i ciągłym dawaniu siebie innym tak,  aby nasza miłość do Boga, którego nie widzimy przejawiała się w miłości do braci, których mamy tuż obok siebie.