Maryja coraz doskonalszego oddania

Matka i jej synowie



Wasal i sługa nie są domownikami, nie mają więc praw jakie przysługują synom. Pogłębianie refleksji maryjnej w Karmelu kierowało się więc ku głębszej relacji, która pozwoliłaby Zakonowi “zadomowić się” u Maryi, rodząc macierzyńskie odniesienia względem Niej. Był to dopiero początek drogi ku prawdziwej macierzyńskiej miłości skrytej w pojęciu “niewola miłości”.

Z nabywaniem nowych doświadczeń przez Zakon Domina loci zaczęła coraz mniej oznaczać Panią, a coraz bardziej matkę. Nawet będąc Panią wzgórz Karmelu Maryja nie zaniedbywała swoich matczynych obowiązków, to znaczy obrony i troski o życie oddanych Jej pustelników. Od samego początku Jej obecność była dla nich obecnością o charakterze macierzyńskim, gdyż ich Pani tworzyła duchową przestrzeń i atmosferę Karmelu, w której wzrastali.

Nad wizerunkiem Maryi, który karmelici umieścili w swoim pierwszym herbie (1499) widnieje wstęga z sentencją: “Sum Mater et Decor Carmeli – Jestem Matką i Ozdobą Karmelu”. Słowa te, odbijając tęsknotę Zakonu za doskonalszym przynależeniem do Maryi, wprowadzają w tajemnicę macierzyńskiego związku ukierunkowanego na wychowanie. Maryja-matka przyjmuje synów i córki Karmelu, towarzyszy ich rozwojowi i doprowadza do właściwej każdemu z nich pełni. Jest to serce maryjnego życia wspólnoty Karmelu.

Odnosząc się do Maryi jako matki myśl Zakonu nie pozostawała na powierzchni tego słowa lecz szukała jego głębszych treści. Z tych poszukiwań wyłoniło się imię – “pierwszy Rodzic karmelitańskiej wspólnoty” (Arnold Bostiusz, De patronatu et patrocinio B. V. M. in dicatum sibi Carmeli ordinem, w: Speculum Carmelitanum, Antuerpiae 1680, tom I, 1531). Nazywając Ją “rodzicem” karmelici podkreślili, że chodzi im o pochodzenie od swojej Patronki. Pochodzą od Niej, a zatem istnieją, aby Ją czcić. To przeświadczenie odnajdujemy w sformułowaniach najstarszych oficjalnych pism Zakonu. W liście do króla angielskiego Edwarda I (1282) generał karmelitów, Piotr de Millau, zapewnia go o modlitewnym wstawiennictwie “u Boga i wspomnianej wyżej chwalebnej Dziewicy, ku czci i chwale której Zakon ten został założony w zamorskich krainach” (A. Staring, Medieval Carmelite Heritage, s. 45). Z kolei uczestnicy Kapituły Generalnej w Montpellier (1287) przyzywają “wstawiennictwa Błogosławionej Dziewicy, Matki Jezusa, gdyż dla służenia Jej Zakon nasz został założony” (tamże, s. 51).

Karmel jest “dzieckiem” Maryi nie na zasadzie adopcji, lecz przez fakt “pochodzenia” od Niej, bycia przez Nią “zrodzonym”.