Karmelici bosi otworzyli 1 stycznia 2023 r. klasztor w Katowicach-Piotrowicach. – Próbowaliśmy dostać się do diecezji katowickiej od stu lat. Wreszcie się udało – mówią.
Starali się o to między innymi dlatego, że na Śląsku wielu ludzi żyje duchowością Karmelu; prężnie działa tu Świecki Zakon Karmelitów Bosych. – W latach 30. XX wieku kupiliśmy nawet ziemię w Szopienicach. Kolejna próba była w 1954 r., kiedy jeden ojciec i jeden brat przybyli do Szopienic. Wśród nich był znany ojciec Daniel Rufeisen, konwertyta. Po dwóch latach komuniści zamknęli nasz dom i wszystko zabrali – mówi o. Piotr Hensel.
Klasztor karmelitów stoi pomiędzy blokami na środku osiedla w Katowicach-Piotrowicach (ul. Jastrzębia 16). Zakonnicy kupili budynek od sióstr służebniczek śląskich, dla których to miejsce ponad 90 lat służyło modlitwie, służbie i życiu. 30 grudnia siostry oprowadziły przybyłych trzech zakonników, pokazały zakamarki domu i wręczyły im klucze.
Jutrznia z zakonnikami
Każdy może uczestniczyć w modlitwach katowickich karmelitów. Jutrznia zaczyna się w ich kaplicy codziennie o 5.45; o 6.30 w tygodniu jest Msza Święta. Wieczorami (oprócz poniedziałków) – z myślą o tych, którzy długo pracują – wspólna modlitwa wewnętrzna w milczeniu zaczyna się o 19.00 i kończy przed 21.00. Już teraz, bez żadnej reklamy, przychodzi na nią po kilkanaście osób. Od 11 lutego karmelici będą też prowadzić szkołę modlitwy kontemplacyjnej dla wszystkich chętnych.
Dalsza cześć artykułu na stronie Gościa Niedzielnego: