Formacja
W dalszym ciągu będziemy mówić o symbolu nocy ciemnej. O tym symbolu, inaczej mówiąc etapie drogi do Boga święty pisze w dyptyku, jakim są poematy „Noc ciemna” i „Droga na Górę Karmel”.
Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać.
Nie jest ważne co się stało, ale to, co z tym zrobisz! „Wyzyskujcie chwilę sposobną” pisze św. Paweł w Liście do Efezjan (5,16). Inaczej mówiąc Twoja przeszłość zamiast być niegodziwcem może stać się przyjacielem. Zamień ciężar frustracji na kapitał możliwości.
Ten symbolu, jest utożsamiany z Janem od Krzyża, jest typowo sanhuanistyczny. Skądinąd słusznie – dzięki niemu Jan od Krzyża nazwany jest ekspertem od ciemności. Chodzi o noc ciemną. Czy to Jan od Krzyża wprowadził ten termin do teologii życia duchowego?
Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nastaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz.
Tak! Karmelitańska szkoła modlitwy zachęca Cię do zaprzyjaźnienia się z własną śmiercią! To nie przegięcie i ascetyczne wyzwanie dla kamedułów. Świadomość bliskiego końca sprawi, że to, co dzisiaj i teraz przeżyjesz lepiej. Czas to prezent do wykorzystania. Śmierć stawia człowieka w chwili obecnej.
Szata nie tylko ma za zadanie chronić to, co cenne, ochraniać to, co słabe, kamuflować, ukrywać, to, co jest narażone na niebezpieczeństwa, powinna również odstraszać potencjalnych wrogów. Taką rolę pełni tunika koloru czerwonego, która symbolizuje miłość.
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.