Formacja
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło.
Prosty młody mężczyzna z nieznanej nikomu wioski. Tylko Bóg tak może wybrać. Warto poznać Józefa z Nazaretu. Takiego jakim był naprawdę. Zobaczysz jak wiele masz z nim wspólnego.
Święty, chcąc wyjaśnić, dlaczego zbliżenie się Boga, który przecież jest światłością, powoduje ciemność nie tylko we władzach człowieka, ale również wokół niego, posługując się symbolem światła naturalnego, a właściwie promieni słońca, wpadających przez okno.
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego:
W dalszym ciągu będziemy mówić o symbolu nocy ciemnej. O tym symbolu, inaczej mówiąc etapie drogi do Boga święty pisze w dyptyku, jakim są poematy „Noc ciemna” i „Droga na Górę Karmel”.
Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać.