Mija w tym roku 50 lat od refundacji Karmelu w Lublinie. W jego dziedzictwo ponad 33 lata temu wszedł Karmel Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Dysie. Nowoczesny kształt wzniesionego na wysokim, podlubelskim wzgórzu klasztoru, modernistyczne rozwiązania architektoniczne i niestare jeszcze drzewa w ogrodzie przypominają, że chociaż rocznica jest dostojna – złote gody, to pół wieku w długich i szacownych dziejach rodziny karmelitańskiej nie wprawia w zawrót głowy. A przecież już w XVII / XVIII wieku istniał w Lublinie płodny, Maryjny Karmel, skoro mógł sobie pozwolić na posyłanie swoich sióstr na nowe fundacje i że 50 lat temu wszyscy – późniejsze karmelitanki z Dysa, Kościół Lubelski i sam Lublin – weszliśmy w czcigodne dziedzictwo pięknej modlitwy, bogatej kontemplacji i ukrytego życia mniszego na tej ziemi. “Jako spadkobierczynie tej tradycji, w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia, w 1050 rocznicę Chrztu Polski, z sercem przepełnionym wdzięcznością wobec Boga za dar refundacji Karmelu w Lublinie, ciesząc się obecnością żyjącej współfundatorki klasztoru lubelskiego i kronikarki – Matki Julianny od Jezusa Hostii – pragniemy więc w tej książce „odsłonić rąbek” swojego życia, oddanego kontemplacji unum necessarium pośród przemijającego świata i oświetlonej łaską zakonnej codzienności”. Oto jasno określony cel publikacji przygotowanej ściśle na okazję jubileuszu, zatytułowanej “Księga refundacji. Karty z Kronik Karmelu NMP Królowej Polski w Lublinie-Dysie”, wydanej przez Płocki Instytut Wydawniczy.
22 października we wspomnienie św. Jana Pawła II w kaplicy Karmelu w Dysie uroczystą Eucharystię celebrował N.O. Prowincjał Tadeusz Florek wraz z kilkoma ojcami karmelitami i udziałem świeckiego Zakonu karmelitańskiego z Lublina i braćmi postulantami, więc w ściśle karmelitańskiej rodzinie. Jak już we wprowadzeniu zauważył O. Prowincjał : „Dzisiaj Kościół przeżywa też wspomnienie Jana Pawła II, papieża, który też miał udział, był świadomy tej refundacji, jakiej dziś 50-lecie, złoty jubileusz świętujemy. To on 16 lipca 1966 roku, tuż przed tą misją, jaką siostry podejmują, przybył do sióstr i cieszył się, że będzie ta fundacja w Lublinie. Wtedy przechodził jako abp Karol Wojtyła, a dziś to przez jego wstawiennictwo jako świętego zanosimy nasze modlitwy i wdzięczność do Boga, który wybrał siostry i obdarował powołaniem karmelitańskim klauzurowym, by chciały Jemu służyć”.
Natomiast w wygłoszonej homilii O. Tadeusz odwołując się do “Księgi refundacji” poruszył kilka kwestii, które go w niej urzekły. Pierwsza z nich to wielka żarliwość fundatorek dla dzieła Bożego, którego żadna trudność nie była w stanie powstrzymać. Taki odpowiedni klimat do tego, aby mogły się rodzić rzeczy wielkie, ważne zrodził się w klasztorze na Wesołej. To tam w Krakowie trwały modlitwy i starania o stworzenie karmelu w Lublinie… Założyły klasztor pw. NMP Królowej Polski jako wotum milenijne Chrztu Polski. Zatem siostry włączają się ze swoim jubileuszowym dziękczynieniem w Jubileusz całego Narodu polskiego, ale też za lata błogosławieństw dla tej wypróbowanej i na różne sposoby oczyszczanej wspólnoty w Dysie”.
Nasz Ojciec zauważył także, że “życie sióstr, życie z Bogiem jest związane przede wszystkim z płodnością, z tym by rodzić nowe życie. I tak ten klasztor ufundował dwa kolejne: w Kijowie i w Charkowie na Ukrainie” i dodajmy, zaangażował się w refundację Karmelu w Betlejem.
Czy święta, jubileusze nie są także po to, aby sobie wzajemnie wspólną historię rodzinną uświadamiać, przypominać, celebrować w duchu dziękczynienia i wdzięczności? Złoty Jubileusz naszego Karmelu jest piękną okazją do wyrażenia tej wdzięcznej pamięci. W tym duchu przeżywaliśmy więc wspólnie Eucharystię i później jeszcze spotkanie w rozmównicy. W duchu wdzięczności pragniemy Bogu i wszystkim wyrazić to proste, piękne i ważne słowo: DZIĘKUJĘ!
Relacja: Karmelitanki Bose z Dysa