BOSI – Karmelici Bosi mamy już 450 lat. Wszystko zaczęło się 28 listopada 1568 r. w maleńkiej hiszpańskie wiosce Duruelo. Połączone siły wielkich pragnień św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża zrodziły w Kościele nową rodzinę zakonną. Przykładem naszych Świętych Rodziców jesteśmy powołani przede wszystkim do modlitwy, która ma być życiem i do uczenia życia, które ma być modlitwą! Dotarliśmy na wszystkie kontynenty i jest nas obecnie ponad 4 tysiące. Jesteśmy BOSI od 450 lat!
Opowiemy Wam tę historię w niezwykły sposób – poprzez WIDEOKLIP.
Dzisiaj historia tekstu utworu!
„Na początku było słowo.”
Powyższe zdanie z Prologu św. Jan można by odnieść także do naszej piosenki – rzeczywiście, wszystko zaczęło się od tekstu. A właściwie od pomysłu, który obrósł w słowa, słowa w muzykę, a muzyka – w obraz. Można by powiedzieć (tak właśnie kończy się ostatnia strofa): „Skromny początek – wielkie dzieło!”.
Błędem byłoby jednak myślenie, że ostateczna wersja tekstu jest tylko zapisem pierwotnego pomysłu. W pisaniu i tłumaczeniu tekstów poetyckich zawsze fascynuje mnie, jak rytm, rymy i brzmienia wyrazów same zdają się naprowadzać na ścieżki, o których wcześniej nawet nie pomyślałem – aż po modyfikację niektórych początkowych założeń. Autor toczy nierówną walkę ze słowami, które wcale nie chcą łatwo się poddać jego woli. Wydaje się, że tekst nie jest tu tworzony, a odkrywany – jakby był już gdzieś wcześniej i czekał tylko na okazję, by ujrzeć światło dzienne. Od umiejętności autora zależy, w jakim stopniu uda się go wiernie przekazać.
Podobne odczucia towarzyszyły mi przy pisaniu tekstu do „Duruelo”. Już niedługo także Wy będziecie mogli się z nim zapoznać – razem z całą jego audiowizualną oprawą. Jeśli okaże się dla Was inspirujący, albo chociaż sprawi, że uśmiechniecie się pod nosem – cel zostanie osiągnięty.
br. Marcin Wojnicki OCD