Droga Krzyżowa z bł. Alfonsem M. Mazurkiem

Błogosławiony Alfons Ma­ria Mazurek jeden z męczen­ników wyniesionych na ołta­rze przez Ojca Św. Jana Pa­wła II w czasie pielgrzymki do Ojczyzny (czerwiec 1999).

Urodzony 1.03.1891 roku w Baranówce pod Lubartowem w diecezji lubelskiej, w rolniczej rodzinie. W sierpniu 1903 roku jako dwunastoletni chłopiec przybył do Wadowic i rozpoczął naukę w karmelitańskim gimnazjum, gdzie w 1906 roku poznaje o. Rafała Kalinowskiego pełniącego funkcję przeora w wadowickim klasztorze. Jest przekonany o świętości przełożonego.

W jesieni 1912 r. składa uroczyste śluby zakonne. Ceniąc sobie bardzo dar powołania, czyni wiele postanowień. Odniesieniem jego życia staje się Chrystus ubogi i posłuszny. Wybrany przeorem w czerneńskim klasztorze w roku 1930, wykazuje wiele zdolności. Jest wspaniałym gospodarzem. Dbając o stronę materialną, troszczy się równocześnie o dobra duchowe zakonu. Sam dawał przykład gorliwej służby zakonnej.

W roku 1944 jego życie zostało brutalnie przerwane, zginął z rąk hitlerowców rozstrzelany w Nawojowej Górze. Na śmierć szedł z różańcem w ręku, polecając się Matce Bożej, która była dla o Alfonsa wzorem cierpienia i umierania dla Chrystusa.

Na miejscu śmierci wspólnota zakonna umieściła napis: „Zwyciężyłeś zwycięstwem Boga (...), bo gdy świat broczył, szukał Pan ofiary, co by miłością przemogła nienawiść”.

Beatyfikowany w czerwcu 1999 r. przez Ojca Św. Jana Pawła II wraz z innymi męczennikami polskimi.


 „Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą,
rozwierają wargi, potrząsają głową:
«Zaufał Panu, niechże go wyzwoli,
niechże go wyrwie, jeśli go miłuje».
Ty mnie zaiste wydobyłeś z matczynego łona;
Ty mnie czyniłeś bezpiecznym u piersi  mej matki.
Tobie mnie poruczono przed urodzeniem,
Ty jesteś moim Bogiem od łona mojej matki,
Nie stój z dala ode mnie, bo klęska jest blisko,
a nie ma wspomożyciela.
Otacza mnie mnóstwo cielców,
Osaczają mnie byki Baszanu.
Rozwierają przeciwko mnie swoje paszcze,
Jak lew drapieżny i ryczący”
(Ps 22, 8-14).

Modlitwa wstępna

Panie Jezu Chryste, Ty jesteś dawcą życia ludzkiego. Ty jesteś dawcą różnorakich powołań. Oto jest z nami na drodze Twej męki Twój wierny sługa – karmelitański zakonnik, który własną krwią zaświadczył o swej przynależności do Ciebie. On to tracąc życie  „zwyciężył zwycięstwem Boga”. Któż z nas wie, kiedy i w jaki sposób wezwiesz nas do Siebie? Jedno wiemy! – godni będziemy stanąć przed Tobą, gdy w swym życiu zło dobrem będziemy zwyciężać, zapatrując się jak bł. o. Alfons w Maryję – wzór życia i umierania dla Chrystusa i w Nim; Służebnicę Pańską zawsze pełniącą wolę Ojca niebieskiego. O tę łaskę dziś pragniemy prosić Cię, Panie, abyśmy doskonale wypełniali wolę Twoją – którą jest to, byśmy się wzajemnie miłowali, byśmy miłowali także nieprzyjaciół, nieśli miłość tam, gdzie panuje nienawiść.


Stacja pierwsza – Skazanie

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Umieć przyjąć wzgardę jak Chrystus

„Ofiaruję się na wszelkie wzgardy, upokorzenia, dokuczliwości innych, a za łaską Bożą postanawiam to jak najcierpliwiej znosić, zapatrując się na Jezusa i Świętych oraz unikać wszelkich żartów i dokuczliwości” (Z 64).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, przyjmujący niesprawiedliwy wyrok, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja druga – Przyjęcie krzyża 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Przyjęcie krzyża – drogą do większej miłości Boga

„Przez cierpienie jedynie i przez krzyże, a nie inną drogą można dojść do wielkiej miłości Boga i do prawdziwego z Nim zjednoczenia. Krzyż więc  nie jest karą, ale największą łaską Bożą, której tylko miłośnikom swoim udziela. Im mocniej serce skłania się ku stworzeniom, tym dalej oddala się od Boga” (Z 71).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, obarczony krzyżem, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja trzecia – upadek

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Przyjmujący upomnienia chroni siebie od upadków

„Prosić kogo, co by mi wszystkie błędy i uchybienia wytykał i przyjmować jego napomnienia z wdzięcznością i bez żadnej wymówki” (Z 66).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, pod ciężarem krzyża upadający, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja czwarta – Spotkanie z Matką

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Maryja uczy kochać Jezusa

„Obdarz mnie najsłodszy Jezu, na mocy zasług Niepokalanej Matki i wszystkich Świętych, swoją mocą i łaską, bym Ciebie poznał, ukochał i we wszystkim naśladował...” (Z 73).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, spotykający Matkę, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja piąta – Pomoc Szymona

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Być doskonałym, to mieć miłość dla wszystkich

„Na miłości Boga i bliźniego polega cała świętość i doskonałość nasza” (Z 71) „Kto jednego tylko człowieka wyłączy od miłości swojej, znać, że wszystkich miłuje miłością naturalną, ziemską” (Z 66).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, doznający pociechy z pomocy Szymona, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja szósta – Obraz Boga na chuście Weroniki 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Ludzie rzeźbią w nas obraz Boży

„Ci, co nam dokuczają, są to jakby rzeźbiarze z niekształtnego głazu podobieństwo Jezusa Chrystusa w nas wyrabiający. Dlatego na potwarców, oszczerców i dokuczających nam nie należy się gniewać, lecz bardziej ich miłować” (Z 65-66).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, obdarzający Weronikę Obrazem Swej Twarzy, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja siódma – Drugi upadek 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Zaraz powstać z upadku

„Jeżeli teraz nie poprawię się z moich błędów i wad to może już nie będę miał ani łaski, ani siły i sposobności później nad sobą pracować” (Z 66).

 Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, powstający z drugiego upadku, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja ósma – Pouczenie niewiast 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Jezus mnie wzywa do wytrwałości i wierności

„Wszystkie swoje czynności wykonywać z zastanowieniem, rozwagą, z pragnieniem spełnienia woli Bożej zawartej w przepisach, pamiętając na postanowienia dobre. Lepiej nie robić postanowienia, niż zrobionego nie wykonywać” (Z 67).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, pouczający niewiasty, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja dziewiąta – Trzeci upadek 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Bądź wytrwałym i mężnym w zwalczaniu wad, by nie zgrzeszyć ciężko

„Głównym przedmiotem rachunku powinna być jedna wada, z którą walczyć, jedna cnota, którą nabyć mamy. Niektórzy nic nie czynią, bo chcą czynić za wiele, wypowiadając wojnę wszystkim wadom, a nie wyniszczając żadnej. Jest to podstęp wroga duszy, który z niej się natrząsa i (ją) oszukuje. Dobrze jest wypowiedzieć wojnę jednemu wrogowi i nie składać broni, póki całkowicie go nie pokonamy” (Z 67-68).

 Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, przez swoje upadki dźwigający nas do nowego życia, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja dziesiąta – Obnażenie z szat 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Pozwól się poniżyć z miłości ku Zbawicielowi

„Cieszyć się będąc wyśmianym, wzgardzonym, lekceważonym i we wszystkich innych cierpieniach, gdyż te są najpewniejsze oznaki miłości boskiej ku mnie” (Z 64).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, wzgardzony i wyszydzony, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja jedenasta – Ukrzyżowanie

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Ukrzyżuj w sobie to co cielesne i zmysłowe, by żyć Bogiem

„Żeby z Bogiem, najlepszym naszym Ojcem, najwierniejszym Przyjacielem i najpotężniejszym Panem, ścisłego dostąpić zjednoczenia, należy się przez zaparcie siebie i umartwienie zmysłów ciała i władz duszy oderwać się od stworzeń i siebie samych” (Z 69).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, cierpiący mękę ukrzyżowania, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja dwunasta – Śmierć Jezusa 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Przez śmierć do życia

„Życie ciała niczym innym nie jest, jak ciągle postępującą śmiercią, która z każdym dniem, z każdą godziną dąży ku swemu rozprężeniu, ku swemu zniszczeniu; życie duszy przeciwnie, przez łaskę Ducha Świętego z każdą chwilą się odmładza, rośnie i potęguje” (Z 67).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, w ludzkiej śmierci uczestniczący, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja trzynasta – Zdjęcie z krzyża 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

Zachować spokój, choćby wszystko zdawało się stracone

„Pan Bóg widzi tyle zbrodni, tyle grzechu, tyle obrazy i zniewagi swojego boskiego Majestatu, a przecież nigdy ani szczęścia, ani pokoju nie traci. Zachować jednostajność umysłu i spokój, choćby wszystko wokoło się przewracało, a jednak patrzeć siebie i spełnienia woli Bożej” (Z 65).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, po skonaniu z krzyża zdjęty, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.


Stacja czternasta – Złożenie do grobu 

– Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, – żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.

W grobie pojmiemy, co było najważniejsze w życiu

„Cóż mi z wszystkich nauk chociażby najwyższej mądrości światowej, bez świętości życia? Świętość jest to jedynie prawdziwa mądrość. Chcesz pozostać świętym, uświęcaj każdą minutę” (Z 67).

Osobista rozmowa z Jezusem w milczeniu... – Jezu, do grobu złożony, naucz nas zło dobrem zwyciężać.

– Któryś za nas cierpiał rany – Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.



Modlitwa końcowa

Wszechmogący Boże, który wezwałeś sługę swego Alfonsa Marię do oddania życia z miłości ku Chrystusowi i Kościołowi, wspomóż nas swoją łaską, abyśmy wsparci jego przykładem, do końca życia dochowali wierności zobowiązaniom Chrztu Świętego. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.


O wcieleniu Syna Bożego
(...) I pragnę spełnić ,Ojcze,
Woli Twojej zamiary,
Bo przez to się objawi
Twoja dobroć bez miary.
Objawi się Twa wszechmoc,
Twojej mądrości zdroje.
Pójdę ludziom na ziemi
Ukazać piękno Twoje!
Pójdę szukać mej Miłej,
Krzyże jej ból i męki
Wezmę na barki swoje,
By nie znała udręki.
I by zaznała życia,
Dam za nią życie moje,
Wyrwę ją z bagien świata,
Zwrócę w ramiona Twoje!

św. Jan od Krzyża.


Świecki Zakon Karmelitów Bosych w Krakowie

Umiłował mnie

Droga Krzyżowa ze świętymi Karmelu

Kraków 2000


Wydawnictwo Karmelitów Bosych


Wizerunki Drogi Krzyżowej

Karmelici Bosi - PIOTRKOWICE - Karmelitański Dom Modlitwy