Córko moja, pilnie wykonuj życzenia Syna mojego. Często zwracaj się do obecności Bożej z prośbami za grzeszników o zbawienie dusz. Składaj ofiary, ile możesz, wynagradzaj krzywdy wyrządzone przez grzeszników. Bądź pokorna, uprzejma, łagodna, cierpliwa. Syn coraz częściej będzie przemawiał do ciebie. Bądź wierna w wykonywaniu życzeń mojego Syna.
Nie chcemy być komuś poddani. Nie lubimy spełniać zachcianek i próśb kogoś innego. W czasach, gdy triumfuje psychologizm, chcemy raczej myśleć o swoich potrzebach i pragnieniach, by je realizować. Jedynie w tym upatrujemy naszego szczęścia i spełnienia. Często zachowujemy się jak rozkapryszone dzieci. Drugim problemem jest pytanie, czy Bóg rzeczywiście chętnie mówi do nas? Samo Pismo św. podsuwa nam odpowiedź. Bóg od zawsze szukał relacji z człowiekiem. To On wychodził pierwszy z inicjatywą przymierza, bo pragnął wiecznego szczęścia człowieka. Człowiek natomiast nie chciał słuchać, czy wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec Boga. Gdy jednak uznajemy naszą zależność od Niego, możemy być pewni, że będziemy wiedzieć, jakie są Jego pragnienia względem nas. Na pewno chce, byśmy zaczęli troszczyć się o innych, szczególnie o ich wieczny los. Wtedy możemy być pewni, że nasz Pan zatroszczy się o nas należycie.
Odeszli do Boga w Karmelu
1956 † o. Romuald od św. Eliasza (Czulak)
2021 † o. Józef od Ducha Świętego (Synowiec)